Czy polskich konsumentów trzeba dziś przekonywać do brania suplementów diety? Do jakiej grupy odbiorców zwraca się marka OSAVI? Co to znaczy, że suplement diety wpisuje się w zrównoważony rozwój? O tym rozmawiamy z Damianem Zalewskim, managerem ds. marketingu OSAVI.
Czy polskich konsumentów trzeba dziś przekonywać do brania suplementów diety?
Ostatnimi laty często słyszy się o tym, że Polacy zmieniają styl życia na bardziej aktywny i zdrowszy. Z przeprowadzonego przez nas badania „Polacy a suplementy diety” wynika, że wzrasta także ich świadomość w obszarze profilaktyki zdrowotnej. Suplementy są coraz popularniejsze, jednak jednocześnie nadal wielu konsumentów zażywa je bez konsultacji ze specjalistą.
Przed Polakami jeszcze długa droga do pełni świadomości odnośnie suplementów diety, dlatego tak zależy nam na przejrzystości naszej marki – jednym z jej przykładów może być niedawno uruchomiona na naszej stronie wyszukiwarka certyfikatów analizy.
Czy jako marka OSAVI wyjaśniacie konsumentowi, jaka jest różnica między suplementem a medykamentem?
Jesteśmy marką transparentną i staramy się regularnie podkreślać w komunikacji marki różnice między suplementami a lekami, a także przypominać o tym, że należy przyjmowane preparaty konsultować ze specjalistą. Dodatkowo jako marka wspieramy proces zwiększania świadomości odnośnie suplementów diety poprzez przygotowywane przez nas raporty z badań. W najbliższym czasie planujemy również udostępnić na naszej stronie test doboru suplementów, z uwzględnieniem chorób, alergii, diet wykluczających itd.
Do kogo jest kierowany Wasz produkt? Czy mogą go przyjmować osoby nawet z restrykcyjną dietą?
Produkt stworzony został także uwzględniając perspektywę zrównoważonego rozwoju – zależało nam, żeby sam proces wywierał minimalne piętno na środowisku. Stąd z pewnością będą one interesujące dla osób, którym mocno leży na sercu ochrona klimatu. W ofercie znajdują się produkty ze składem projektowanym w taki sposób, żeby odpowiadały osobom na różnych dietach – wegetariańskich, wegańskich, bezlaktozowych, bezglutenowych, bezcukrowych oraz ketogenicznych.
Tak jak wspomniałeś, OSAVI w swoich komunikatach zaznacza, że stawia na zrównoważony rozwój. Co to ogólnie oznacza?
Zrównoważony rozwój jest bardzo szerokim pojęciem, według nas obejmuje rozsądne podejście do całego produktu. Im krótszy jest skład suplementu, tym mniej został on przetworzony, co oznacza mniej energii potrzebnej do jego wyprodukowania.
Kolejnym elementem jest nasza codzienna praca, staramy się zużywać jak najmniej papieru, co w przypadku pracy z systemami zapewnienia jakości nie jest łatwe, jednak minimalizujemy te efekty i jednocześnie korzystamy z energii słonecznej w naszym biurze. Drukarnia, z którą pracujemy, ogrzewana jest ciepłem działających w niej maszyn, a także wykorzystuje energię słoneczną, jak niektórzy z naszych dostawców.
Czy ten zrównoważony rozwój jest widoczny w składzie produktu?
W większości naszych produktów udało nam się ograniczyć substancje pomocnicze do niezbędnego minimum. Jest to bardzo trudny proces, ponieważ wymaga nowoczesnej technologii i odpowiednich surowców. Dodatkowo weryfikujemy źródła, z jakich pochodzą poszczególne składniki, pracujemy z dostawcami, którzy popierają nasze proekologiczne podejście do tworzenia produktów. Większość naszych suplementów składa się jedynie z substancji odżywczej, substancji wypełniającej oraz otoczki kapsułki.
Najbardziej skupiamy się oczywiście na substancji odżywczej, ponieważ to ona odpowiada na potrzeby konsumentów, kolejnym etapem pracy jest substancja wypełniająca. Zależało nam na tym, aby była naturalna, a jej ilość ograniczona do minimum. Udało nam się to osiągnąć – korzystamy głównie z inuliny, która jest naturalnym prebiotykiem, wymiennie z błonnikiem ryżowym. Oba składniki są pochodzenia naturalnego, zweryfikowane i przebadane. Najtrudniejsze jest to, że wdrożenie takiego rozwiązania jest bardzo skomplikowane w całym procesie produkcyjnym.
Czy opakowania suplementów OSAVI są ekologiczne?
Stosujemy etykiety produkowane w technologii CleanFlake, które wykonane są z materiału, który w procesie przetwarzania tworzyw sztucznych, zostaje łatwo oddzielony od butelek PET, dzięki czemu opakowanie PET zmienia się w materiał rPET, który może zostać wykorzystany w nowym opakowaniu. Na etykietach wykorzystywany jest druk cyfrowy z użyciem certyfikowanego tuszu – nie zawiera on substancji stwarzających zagrożenie dla zdrowia i środowiska, a także metali ciężkich. Druk cyfrowy eliminuje potrzebę użycia niebezpiecznych substancji wymaganych przy druku offsetowym. Pojemniki z tuszem również są recyklingowane.
Opakowania naszych suplementów wytwarzane są w technologii BioPET – 30% tworzywa, z którego wykonane zostały opakowania naszych kapsułek, jest produkowane na bazie biologicznej, z surowców odnawialnych. Etanol, będący składową tworzywa PET, wytwarzany jest z trzciny cukrowej, a nie z ropy naftowej. Dodatkowo w większości naszych produktów rezygnujemy z dodatkowych, kartonowych opakowań.
Co z dostawami? Czy o tym aspekcie marka również myślała pod kątem zrównoważonego rozwoju?
Każdy z naszych dostawców przechodzi wstępną kwalifikację zgodną z naszymi wymaganiami zarówno jakościowymi, biznesowymi, jak i tymi światopoglądowymi. Podmiot, z którym mamy współpracować, musi wyznawać nasze wartości zrównoważonego rozwoju, być zaawansowany technologicznie i odpowiedzialny. Pracujemy z dostawcami z całej Europy i widzimy, że nasz kierunek jest tym, który jest najlepszy. Śledzimy poczynania naszych dostawców i z dumą możemy przyznać, że korzystamy z najlepszych – dostawca naszych opakowań niedawno został laureatem Świadectwa Czystszej Produkcji, a jeden z dostawców witamin wspiera ludność Madagaskaru poprzez sadzenie tam lasów.
Czy takie zrównoważone podejście jest czymś wyjątkowym w branży suplementów?
Na to pytanie trzeba odpowiedzieć patrząc przez pryzmat czasu. Projekt OSAVI rozpoczął się w 2020 roku i byliśmy wtedy pionierami otwartości, łączenia technologii oraz założeń jakościowych. Wielu dostawców dziwiło się, dlaczego mamy tak wysokie wymagania. W 2022 jesteśmy marką, która rozwiewa wątpliwości co do jakości suplementów. Nie jesteśmy w naszych działaniach jedyni, ale dzięki temu widzimy, że ich kierunek jest słuszny.
Większość rozwiązań, których używamy, jest obecnie stosowana przez duże koncerny międzynarodowe i są one uznawane za najlepsze – szczególnie technologia etykiet CleanFlake i opakowania BioPET. Świadomie odchodzimy od klasycznych blistrów, ponieważ jest to odpad niezdatny do recyklingu.
Czy Twoim zdaniem rynek suplementów będzie coraz bardziej otwarty na zrównoważone rozwiązania i naturalne składniki?
Konsumenci są coraz bardziej świadomi swoich wyborów oraz tego, jak są one im dostarczane – myślę, że ogólnie wszystkie firmy poważnie myślące o swoim brandzie muszą coraz bardziej dbać o zrównoważony rozwój. Kierunek ten wyznaczają także wszelkie analizy konsumenckie, prawo Unii Europejskiej i technologie produkcyjne, które nieustannie się zmieniają. Zrównoważone podejście jest obecnie kluczowe dla rozwoju produktu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS