– W tie-breaku nasza gra nie zaskoczyła. Polegliśmy w każdym elemencie siatkarskim. Drużyna z Siedlec wykorzystała nasze błędy, co skutkowało jej zwycięstwem – powiedział po porażce z KPS-em przyjmujący Exact Systems Norwida Częstochowa, Damian Kogut.
Aż pięć setów potrzebowali rozegrać siatkarze KPS-u Siedlce, żeby we własnej hali pokonać Exact Systems Norwida Częstochowa. Podopieczni Mateusza Grabdy prowadzili już 2:0, lecz dopiero w tie-breaku przypieczętowali zwycięstwo. – Zagraliśmy dobre spotkanie. Wiedzieliśmy jak ten mecz będzie wyglądał. Najbardziej cieszy fakt, że weszliśmy w niego bardzo dobrze. Chcieliśmy zacząć ten mecz z przytupem, taki był nasz cel. Dwa pierwsze sety wygraliśmy, niby gładko, choć tak tylko się mówi. Jeszcze bardziej cieszy fakt, że po dwóch kolejnych przegranych setach wyciągnęliśmy tie-breaka. Cięszko się gra piątego seta, mając z tyłu głowy to, że dwa poprzednie nie wyglądały tak jakbyśmy chcieli – powiedział Radosław Nowak, środkowy siedleckiego zespołu.
Mimo że obie drużyny sąsiadują ze sobą w tabeli, to na boisku w dwóch pierwszych odsłonach prym wiedli gospodarze, a przyjezdni nie mogli do końca poradzić sobie z zagrywką przeciwników. – Spotkały się dwie bardzo wyrównane drużyny, sąsiadujące ze sobą w tabeli. Jednak my nie weszliśmy w mecz. Pierwsze dwa sety były naprawdę słabe w naszym wykonaniu. Zabrakło nam na pewno przyjęcia zagrywki. To był nasz słaby punkt, który wykorzystali siedlczanie – powiedział Damian Kogut, przyjmujący ekipy z Częstochowy.
Podopieczni Piotra Lebiody do walki zerwali się w trzeciej odsłonie. Doprowadzili nawet do tie-breaka, a dzięki temu wywalczyli cenny punkt, który pozwolił im utrzymać czwartą lokatę w tabeli. Obecnie nad piątym KPS-em mają dwa oczka przewagi. – Cieszymy się, że wywieźliśmy jeden punkt z bardzo trudnego terenu jakim są Siedlce. Hala tu jest bardzo specyficzna i niska, co sprawia, że w przyjęciu trzeba się przestawić. W tie-breaku nasza gra nie zaskoczyła. Polegliśmy w każdym elemencie siatkarskim. Drużyna z Siedlec wykorzystała nasze błędy, co skutkowało jej zwycięstwem i zdobyciem dwóch punktów. Rywalom należą się gratulacje, bo rozegrali bardzo dobrze tie-breaka i cały mecz – zakończył Damian Kogut.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS