Włoski klub Tonno Callipo Calabria Vibo Valentia domaga się 100 tysięcy euro odszkodowania za umożliwienie gry w tym sezonie Douglasowi Souzie, który uciekł z Italii do Brazylii – poinformował na swoim blogu brazylijski dziennikarz Bruno Voloch.
Przypomnijmy, że na początku grudnia brazylijski skrzydłowy Douglas Souza nieoczekiwanie opuścił Tonno Callipo Calabria Vibo Valentia. Mimo że miał być jednym z filarów włoskiego zespołu, to nie mógł się w nim odnaleźć. Ostatecznie zdecydował się na powrót do Brazylii. Nieoczekiwane opuszczenie przez niego drużyny odbiło się szerokim echem w siatkarskim świecie.
Działacze Tonno Callipo znaleźli już jego następcę. Został nim niemiecki przyjmujący Christian Fromm. Jednak to nie zamyka sprawy. Każda akcja bowiem rodzi reakcję. Włoski klub będzie domagał się 100 tysięcy euro od Douglasa Souzy za zerwanie współpracy. Jeśli zawodnik w tym sezonie chce wrócić do gry, będzie musiał zapłacić odszkodowanie – o czym poinformował na swoim blogu brazylijski dziennikarz Bruno Voloch.
Działacze Tonno Callipo Calabria Vibo Valentia nie zaakceptowali postawy brazylijskiego siatkarza, który ewentualne problemy postanowił rozwiązać, porzucając pracę we włoskim klubie. Stąd też zdecydowali się na podjęcie dalszych kroków w tej sprawie. Zachowanie Douglasa Souzy zostało krytycznie ocenione przez wielu trenerów, w tym także Vitala Heynena, który do niedawna prowadził mistrzów świata. Może także wpłynąć na wizerunek brazylijskich siatkarzy na całym świecie.
źródło: inf. własna, ivolleymagazine.it
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS