Autor CowKrakowie.pl
Fot. poglądowe
Krakowscy policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie o oszustwie na terenie miasta. Seniorka straciła oszczędności swojego życia.
reklama
80-letnia mieszkanka Krakowa padła ofiarą przestępców działających metodą „na policjanta i prokuratora”. Oszuści, dzwoniąc na stacjonarny numer telefonu seniorki, przekonująco wcielili się w rolę funkcjonariusza policji i prokuratora.
reklama
Złodzieje poinformowali kobietę o rzekomym zduplikowaniu jej dowodu osobistego i zagrożeniu likwidacji banku. Następnie oszust podszywający się za funkcjonariusza policji przekazał słuchawkę mężczyźnie podającego się za prokuratora, który to zapewnił seniorkę o swojej pomocy i zrozumieniu trudnej sytuacji. Powiadomił ją również, że jej numer PESEL został zastrzeżony w całym kraju. Aby wzbudzić zaufanie, oszust podkreślił, że ma matkę w podobnym wieku.
Wypłaciła pieniądze
Fałszywy policjant polecił seniorce wypłacić wszystkie oszczędności, przekonując, że w przeciwnym razie pieniądze przepadną. Kobieta, działając pod presją czasu i w strachu przed utratą oszczędności, wypłaciła kwotę blisko 320 tysięcy złotych i przekazała ją oszustom. Po odebraniu pieniędzy oszuści ponownie zadzwonili do seniorki, krzycząc do słuchawki, że ktoś w Szwajcarii wziął na jej dowód tożsamości kredyt i że właśnie wyprowadzają oszustów z banku.
Wtedy kontakt się urwał, a 80-latka zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa. Jak się okazało, ta sama kobieta została oszukana w bardzo podobny sposób 5 lat temu, wówczas straciła 30 tysięcy złotych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS