A A+ A++

Jak wiadomo motocykle nie mają łatwego życia w trakcie najtrudniejszego rajdu świata. Niemal 8000 km w kurzu, piachu i pyle z czego ponad połowa w wyścigowym tempie i po bezdrożach, a to wszystko w czasie niecałych dwóch tygodni.

Bez regularnego serwisu ani rusz, dlatego sprawdzamy jak to się robi w fabrycznym teamie KTM-a. Dwukrotny zwycięzca Dakaru (2016 i 2019 r.) – Toby Price – ma dedykowanego mechanika, który zajmuje się wyłącznie jego motocyklem.

Zobacz również: afera na Dakarze z zanieczyszczonym paliwem

Tak na marginesie – pomyślcie, że zawodnicy z kategorii Original by Motul (dawniej Malle Moto) wszystko to muszą zrobić sami, a do tego ścigać się, jeść i spać. 

[embedded content]

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBogdan Serwiński: Oglądanie takiego meczu jest na pewno wielką przyjemnością
Następny artykułOpera Wrocławska zawita do domów – już w styczniu będzie na VOD