Dacia Spring Electric to pierwszy seryjny samochód elektryczny marki z Rumunii. Zdaniem twórców auto połączy prostotę, solidną konstrukcję i dostępność. Kształt SUV-a i niewielkie wymiary (3,73 m długości, 1,77 m szerokości, 1,51 m wysokości, rozstaw osi 2,42 m) mają ułatwić codzienne użytkowanie. Promień skrętu wynosi 4,8 m, więc e-Dacia powinna być bardzo zwrotna. W manewrach pomoże opcjonalna kamera oraz czujniki cofania w tylnym zderzaku – kierowca obraz zza auta zobaczy na ekranie w konsoli środkowej.
Spring Electric na świat patrzy przez reflektory w technice LED, podzielone na dwie części: linia pozioma u góry oraz elementy wbudowane w zderzak. Z tyłu cztery światła, również w 100 proc. z diodami LED, tworzą kształt podwójnej litery Y.
We wnętrzu Spring zmieści cztery osoby. Seryjne wyposażenie obejmuje centralny zamek czy elektrycznie sterowane szyby. W opcji przewidziano manualną klimatyzację, elektrycznie regulowane lusterka czy koło zapasowe. Lista płatnych bajerów obejmuje także system multimedialny z 7-calowym ekranem, nawigacją, radiem DAB, Apple Carplay i Android Auto, Bluetooth i wejściem USB. Rozpoznawanie komend głosowych aktywuje przycisk na kierownicy.
Producent przewiduje obok wersji rynkowej także odmianę do carsharingu (w Polsce wyprze BMW i3?) oraz dostawczą cargo z kratką za przednimi fotelami i na stalowych felgach z kołpakami udającymi obręcze aluminiowe.
Tak wygląda wnętrze w wersji cargo:
To jest kabina Spring z radiem, możliwością sterowania głosowego i klimatyzacją:
A tak wygląda elektryczna Dacia na bogato:
Spring Electric standardowo zaoferuje m.in. ogranicznik prędkości, ABS, ESP, sześć poduszek powietrznych, połączenie alarmowe, automatyczne włączanie reflektorów. Do tego przewidziano też układ automatycznego hamowania awaryjnego.
Pasażerowie z przodu mają do dyspozycji łącznie ponad 23 l schowków i skrytek. Bagażnik to 300 l pojemności, a po złożeniu oparć tylnej kanapy możliwości transportowe rosną do 600 l (odmiana cargo to przestrzeń o długości 1033 mm, która zmieści 800 l ładunku).
Dacia Spring Electric jest napędzana przez silnik elektryczny o mocy 44 KM (125 Nm). Elektronów dostarczy akumulator 26,8 kWh. Opcjonalne ładowanie prądem stałym (30 kW) do 80 proc. pojemności ma trwać mniej niż godzinę. Przy wykorzystaniu domowego wallboxa 7,4 kW naładowanie do pełna zajmie mniej niż 5 godzin. Podpięcie pod standardowe domowe gniazdko to 14 godzin w oczekiwaniu na 100 proc. baterii.
Dacia obiecuje zasięg w cyklu mieszanym na poziomie 225 km (WLTP), a przy jeździe miejskiej 295 km. Producent zauważa, że średni dystans przejeżdżany przez auta miejskie to 31 km. Dlatego Spring miałby potrzebować tylko jednego ładowania na tydzień. A wciskając przycisk ECO można ograniczyć moc do ok. 37 KM oraz prędkość maksymalną do 100 km/h i w te sposób zyskać 10 proc. zasięgu.
Za ile? Dacia przestawia Spring jako najtańszy elektryczny samochód miejski na rynku europejskim. Wcześniej menedżerowie wskazali, że e-auto tej marki musi b … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS