rozwiń ›
Dacia Bigster wjeżdża na rynek. Nowy SUV to cios w konkurencję z Chin
Dacia Bigster na 19-calowych felgach z oponami Michelin, z pionowym przodem i miedzianymi dodatkami wygląda świetnie. Od dziś to najbardziej okazała perła w koronie rumuńskiej marki i nowa superbroń Grupy Renault w walce z chińskimi koncernami. Firma odkryła swój arsenał podczas tajnego pokazu pod Paryżem. Embargo przestało obowiązywać, oto pierwsze wrażenia…
Bigster wjeżdża do najszybciej rosnącego segmentu kompaktowych SUV-ów. To oznacza, że nowość Dacii ma na celowniku takie auta jak m.in. Toyota RAV4, Volkswagen Tiguan, Kia Sportage czy Hyundai Tucson. Oczywiście życia jej nie ułatwią również modele zza Wielkiego Muru, których przybywa jak grzybów po deszczu. Za Bigsterem stoją jednak tak solidne argumenty. Czym chce przekonać do siebie kierowców?
Tak wygląda Dacia Bigster, czyli dłuższy o 23 cm Duster. Nie tylko wymiary robią różnicę
Z pewnością stylistyką. Dacia Bigster na świat patrzy przez reflektory z motywem LED w kształcie litery Y i jako największa w gamie imponuje rozmachem sylwetki, ale nie chodzi wyłącznie o wymiary (4,57 m długości, 1,81 m szerokości, 1,71 m wysokości; rozstaw osi 2,7 m – jest o 23 cm dłuższa, 5 cm wyższa, a rozstaw osi o 4 cm większy niż w modelu Duster). To samochód, za którym można śmiało obejrzeć się na ulicy.
Nowa Dacia Bigster
/
Dacia
/
Clement Choulot
Wizerunek topowego modelu podkreśla troska o praktyczne detale. Przednie i tylne osłony podwozia są barwione w masie, przez co bardziej wytrzymałe. Elementy ochronne wzdłuż boków, na nadkolach i w dolnej części zderzaków wykonano z nielakierowanego materiału Starkle pozyskiwanego m.in. z butelek po mleku, przewodów z tworzywa czy niepotrzebnych rur. Modułowe … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS