A A+ A++

Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miała 29-letnia kierująca oplem, która spowodowała wypadek drogowy w Domasznie. Samochód uległ całkowitemu spaleniu. Kobieta podróżowała z 10-letnim synem.

(Fot. policja)

Do wypadku doszło w piątek (3.12) o godz. 16.00. Policjanci ustalili, że 29-letnia kierująca oplem astra, jadąc z 10-letnim synem, zjechała na przeciwległy pas ruchu, następnie wjechała do przydrożnego rowu, gdzie jej pojazd dachował. Poszkodowani z wraku samochodu wydostali się dzięki pomocy mieszkańca okolicy.

Pojazd uległ całkowitemu spaleniu. Na miejsce zostały wezwane wszystkie służby ratownicze. Do transportu 29-latki do szpitala zadysponowano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Kobieta została przetransportowana do jednego ze szpitali w województwie świętokrzyskim.

Okazało się, że 29-letnia kierująca w chwili zdarzenia miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. 10-latek w wyniku zdarzenia na szczęście nie doznał poważnych obrażeń ciała i po udzieleniu pomocy medycznej został przekazany pod opiekę członków rodziny.

Kierującej oplem 29-latce grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Kobieta straciła już prawo jazdy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMieszane nastroje na GPW
Następny artykułPowiat wieruszowski: jedna rodzina czeka na darczyńców, a finał Szlachetnej Paczki już w sobotę