Na jednym z parkingów pod Wieliczką doszło do pożaru samochodu. Przyczyną była prawdopodobnie wadliwa instalacja gazowa. Zdarzenie na nowo wywołało dyskusję dotyczącą niebezpieczeństwa związanego z LPG. Czy faktycznie jest się czego obawiać?
Gaz płynny LPG to najtańszy rodzaj powszechnie dostępnego w Polsce paliwa. Jego korzystna względem benzyny lub oleju napędowego cena już dawno temu sprawiła, że nasz kraj stał się niemal “gazową potęgą”. Według różnych szacunków, na LPG jeździ po polskich drogach nawet 3 mln samochodów. Pomimo tego temat bezpieczeństwa instalacji LPG wciąż wzbudza niemałe kontrowersje. Czy rzeczywiście jest się czego obawiać?
Kwestie związane z bezpieczeństwem instalacji LPG w samochodach co jakiś czas powracają na pierwsze strony branżowych serwisów. Teraz zamieszanie wywołało zdarzenie, do którego doszło na jedynym z parkingów w powiecie wielickim. Doszło tam do eksplozji, której powodem była prawdopodobnie wadliwa instalacja gazowej Fiata Tipo. Wybuch był tak mocny, że dach samochodu został wyrwany, podobnie jak zbiornik LPG, które znalazły się kilkanaście metrów do wraku auta. Samochód natychmiast stanął w ogniu, zanim ugasili go strażacy uległ kompletnemu spaleniu. Na szczęście w pobliżu Fiata nie było innych samochodów ani ludzi. Czy jednak takie historie to norma?
Eksperci i mechanicy samochodowi mówią wprost: jeśli montażem LPG zajmuje się sprawdzony warsztat, a cała instalacja pochodzi od sprawdzonego producenta, nie ma się czego obawiać. Przed dopuszczeniem do sprzedaży każdy element instalacji przechodzi dokładne badania pod kątem spełniania kryterió … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS