A A+ A++

Dąbrowski przejechał trzeci etap Abu Dhabi Desert Challenge bez tylnego hamulca, a mimo to utrzymał dziewiąte miejsce w generalce RallyGP, pierwsze wśród juniorów.

Polak dzięki swojej jeździe jest coraz bliżej zdobycia Pucharu Świata Cross Country w kategorii juniorów.

– Na pustyniach Arabii Saudyjskiej świetnie mi się jedzie. Start w Rajdzie Maroka zrobił swoje i nie mam problemu z wjechaniem się w zawody. Trochę kłopotów mam z motocyklem, najpierw sprzęgło odmówiło posłuszeństwa podczas pierwszego dnia, a wczoraj, w dość nieszczęśliwym momencie, uszkodzeniu uległ tylny hamulec. Stało się to podczas odcinka maratońskiego, więc nie mogłem liczyć na pomoc mechaników, ani na części zamienne. Mimo wszystko dojechałem na dziesiątym miejscu, co dało mi bardzo dobrą pozycję w klasyfikacji generalnej – powiedział Konrad Dąbrowski.

– Bez tylnego hamulca nie mogłem się za bardzo rozpędzić, hamowanie przodem sprawiało, że motocykl nurkował w piasku. Jechałem jednak za poprzedzającym mnie zawodnikiem, obserwując zarówno jego jazdę, jak i zachowanie motocykla. Dzięki temu, z wyprzedzeniem, wiedziałem gdzie zwolnić, unikając gwałtownych manewrów więc moja strata nie była aż tak wielka – dodał.

Dzisiejszy odcinek wśród motocyklistów najmocniejszej grupy RallyGP wygrał Daniel Sanders, przed Matthiasem Walknerem.

Do mety zawodnikom zostały dwa dni ścigania, podczas których pokonają 780 kilometrów.

Czytaj również:

 

akcje

komentarze

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAustralijski łazik poleci na Księżyc. Będzie tam polował na wodę
Następny artykułPolicja: ogrodzenie odbudowane po próbie agresywnego przekroczenia granicy