A A+ A++

Konie, krowy trzymane są w strasznych warunkach, w błocie i wodzie – alarmuje mieszkaniec Umianowic. – To półdzikie zwierzęta, najlepiej się czują na wolnym wybiegu – uspokaja Tomasz Hałatkiewicz, dyrektor Zespołu Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych.

Chodzi o konie i krowy należące do Ośrodka Edukacji Przyrodniczej w Umianowicach (gmina Kije). To otwarta półtora roku temu placówka należąca do Zespołu Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych.

“Zwierzęta te są trzymane w strasznych warunkach, w błocie, wodzie, ponieważ są to tereny zalewowe. Siano którymi się żywią, leży w wodzie i jest spleśniałe. Wiem, że z tego powodu zdechły krowy, bo jadły spleśniałe siano” – napisał do “Wyborczej” mieszkaniec Umianowic.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZaplanowane posiedzenie Komisji Zdrowia i Spraw Społecznych w Otwocku
Następny artykułW weekend w tv i na VOD: Mayerling