Nasza czytelniczka poruszyła problem niedostosowania płockiej infrastruktury do osób z niepełnosprawnością wzroku. Jak zauważa, brakuje sygnalizacji dźwiękowej na przejściach, ścieżek naprowadzających czy komunikatów głosowych na tablicach informacji pasażerskiej Komunikacji Miejskiej.
Osoby z niepełnosprawnością nie mają łatwego życia. To, co dla zdrowego człowieka jest niewielką przeszkodą, jest dla nich często barierą nie do pokonania. Nasza czytelniczka zwróciła się do nas z prośbą o nagłośnienie sprawy bardzo dużych braków w zakresie przystosowania infrastruktury miejskiej w Płocku do potrzeb osób z niepełnosprawnością wzroku.
– Jestem osobą, która bardzo słabo widzi i w swoim codziennym funkcjonowaniu na terenie Płocka doświadczam wspomnianych braków, dotyczących zagospodarowania przestrzennego w Płocku – tłumaczy płocczanka. – Zaledwie na kilku przejściach dla pieszych wyposażonych w sygnalizację świetlną jest dostępna również sygnalizacja dźwiękowa, dedykowana dla osób z niepełnosprawnością wzroku. Sygnalizacji dźwiękowej nie ma lub jest ona wyłączona nawet na nowych skrzyżowaniach bądź niedawno poddanych remontowi. Sygnałów dźwiękowych nie ma nawet przy przejściach dla pieszych, prowadzących do Powiatowego Zespołu do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności, która ma swoją siedzibę przy ulicy Zgliczyńskiego – wymienia czytelniczka.
Jak podkreśla, w Płocku brakuje również ścieżek naprowadzających dla osób z niepełnosprawnością wzroku. Takie rozwiązanie techniczne występuje wyłącznie na dworcu kolejowym oraz w siedzibie Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej przy ul. Zgliczyńskiego.
– Prawie rok temu zgłosiłam w Komunikacji Miejskiej w Płocku problem, polegający na braku możliwości wywołania komunikatów głosowych z tablic dynamicznej informacji pasażerskiej za pomocą pilota indywidualnego, otrzymanego od rzecznika osób niepełnosprawnych w Płocku. Zgłoszony przeze mnie problem dotyczył wspomnianych tablic dynamicznej informacji pasażerskiej na przystanku „Rembielińskiego” w obu kierunkach oraz przystanku „Kwiatka” i przystanku „Misjonarska”. Do tej pory opisany powyżej problem nie został rozwiązany – podkreśla pani Kasia.
Punktuje dalej, iż w budynkach użyteczności publicznej w Płocku brakuje również oznaczeń schodów, z których przynajmniej pierwszy i ostatni stopień w danym ciągu schodów powinien być na krawędzi oznakowany kolorem żółtym, bo ludzkie oko najlepiej widzi żółty kolor.
– Takie rozwiązanie jest szczególnie istotne dla osób słabowidzących, którym trudno jest określić początek i koniec danego ciągu schodów – wyjaśnia nasza czytelniczka.
Jak gorzko podsumowuje, osoby z dysfunkcjami wzroku również są mieszkańcami Płocka, płacą tutaj podatki, a co za tym idzie, mają prawo żyć tutaj bezpiecznie i komfortowo. Jednak w tym zakresie potrzebują odpowiednich rozwiązań przestrzennych i technicznych na terenie miasta Płocka.
Mamy nadzieję, że władze miasta spojrzą na ten problem łaskawym okiem, zwłaszcza, że przecież to w naszym mieście co roku odbywa się Festiwal Kultury i Sztuki dla Osób Niewidomych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS