Przechodniów na ulicach Lubawy zapytaliśmy, czym jest dla nich patriotyzm.
Dzisiejsze Święto Niepodległości kojarzy się z patriotyzmem. Przechodniów na ulicach Lubawy zapytaliśmy o znaczenie tego słowa.
Patryk:
– Uważam się za patriotę. Sądzę, że w ogóle jako naród jesteśmy patriotami. Umiemy walczyć o swoje. A jeśli chodzi o patriotyzm lokalny, to tak średnio kocham te tereny. Może i są ciekawe, mają jakąś historię, ale nie jestem aż tak bardzo do Lubawy przywiązany.
– Uważam się za patriotę. Sądzę, że w ogóle jako naród jesteśmy patriotami. Umiemy walczyć o swoje. A jeśli chodzi o patriotyzm lokalny, to tak średnio kocham te tereny. Może i są ciekawe, mają jakąś historię, ale nie jestem aż tak bardzo do Lubawy przywiązany.
Kamil: – Czy ja jestem patriotą? Myślę, że tak. Jestem lubawiakiem, tutaj mieszkam i nie zamierzam tego zmieniać. I to, że nigdzie nie wyjadę, to też oznacza dla mnie bycie patriotą. Nie mamy wojen, kraju przed nikim nie broniłem, ale to się po prostu czuje. |
Krystyna:
– To duże słowo i duże poświęcenie dla Ojczyzny, a zwłaszcza dla Ziemi Lubawskiej. Trzeba wspierać te tereny. Jestem z Grodziczna, ale Lubawa zawsze była mi bliska. Używa się takiego powiedzenia “My mawa, my dawa, my miasto Lubawa” – i ta duma z bycia stąd to dla mnie jest patriotyzm.
– To duże słowo i duże poświęcenie dla Ojczyzny, a zwłaszcza dla Ziemi Lubawskiej. Trzeba wspierać te tereny. Jestem z Grodziczna, ale Lubawa zawsze była mi bliska. Używa się takiego powiedzenia “My mawa, my dawa, my miasto Lubawa” – i ta duma z bycia stąd to dla mnie jest patriotyzm.
Edyta Kocyła-Pawłowska
[email protected]
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS