Hub & spoke nie tylko wpływa na obniżenie kosztów operacyjnych firm, ale także silnie stymuluje rozwój miast regionalnych, napędzając lokalną gospodarkę oraz rynek pracy. Ile firm funkcjonuje już w modelu hub & spoke?
Czym jest model hub & spoke?
Tegoroczny raport Antal i Corees Polska opisuje podejście firm do coraz bardziej popularnego na zachodzie modelu hub & spoke. Jego geneza wywodzi się od rozplanowania portów lotniczych opierającym się na centralnym węźle połączeń prowadzących do wielu mniejszych lotnisk. To zapewnia bardziej wydolny system transportu. Dziś coraz częściej model ten znajduje zastosowanie w efektywnym planowaniu przestrzeni biurowych oraz rozlokowaniu pracowników. Hub & spoke w tym kontekście oznacza sytuację, w której firma posiada swoją siedzibę główną (hub), a jednocześnie prowadzi działalność z minimum dwóch biur satelickich (spokes).
Popularyzacja modelu hub & spoke
Biura satelickie to tradycyjnie mniejsze lokalizacje, które często mają zaspokoić potrzeby pojedynczego zespołu lub działu. Mogą być odpowiednie dla regionalnych zespołów sprzedaży, marketingu lub skupiać określone funkcje – np. obsługę klienta czy projektów specjalnych. Są bardziej przyjazne dla pracowników, gdyż znajdują się w miejscach zlokalizowanych bliżej ich domów, co pozwala skrócić czas dojazdów do pracy. Oferują też przestrzenie, w których można znaleźć ciszę, a także salki stworzone do współpracy, w których zespoły mogą spotykać się w celu generowania pomysłów i planowania. 32% badanych organizacji przez Antal i Corees Polska już pracuje w takim modelu, a kolejne 12% planuje jego wdrożenie. 36% przedsiębiorstw jednak jeszcze nie rozważało takiej opcji.
Aktywne miejsce pracy
Hub & spoke jest podejściem opartym na miejscu pracy, gdzie podstawą jest aktywność. Kiedyś całe przedsiębiorstwo znajdowało się w jednej lokalizacji, teraz szczególnie po zmianach w organizacji pracy związanych z pandemią Covid-19, jest rozproszone. Na przykład, zostajesz w domu, jeśli trzeba przygotować raport; idziesz do centrali, aby pracować z zespołem; idziesz do biura satelickiego niedaleko domu, aby wykonać inne czynności wymagające dostępu do infrastruktury biurowej, która jest trudna do zapewnienia w domu – komentuje Marek Ciunowicz, CEO w Corees Polska.
Duża siła mniejszych miast
Najczęściej hub & spoke opiera się wciąż na oddziałach ulokowanych w największych ośrodkach miejskich (43% wskazań). Duże aglomeracje, do których zalicza się m.in. Warszawa, Kraków, Wrocław czy Trójmiasto są znane i doceniane zarówno przez obecne już na rodzimym rynku firmy, jak i inwestorów planujących ulokowanie nowych oddziałów w Polsce. Jednak już 38% biur satelickich jest umiejscowionych w miastach średniej wielkości takich jak: Opole, Rzeszów, Białysto czy Radom (38%). A to pozwala osiągnąć korzyści nie tylko w wymiarze pracownik-pracodawca, ale w skali gospodarki całych regionów.
– Sukces Polski jako atrakcyjnego miejsca do rozwoju biznesu w dużej mierze związany jest z czynnikiem ludzkim – tj. obecnością na rynku świetnie wykwalifikowanych specjalistów i menedżerów. Problem pojawia się jednak, gdy konkurencja wśród pracodawców się nasila i zaczyna brakować kadry – zauważa Artur Skiba, Prezes Zarządu Antal. – Tutaj z odsieczą przychodzą mniejsze miasta, mogące zapewnić cenny kapitał ludzki mając silne zaplecze akademickie – dodaje Skiba.
Z perspektywy stricte biznesowej, plusem także są oczywiście niższe koszty operacyjne w tych miastach. Mniejsza rotacja pracowników to także wymierny zysk dla organizacji.
W perspektywie podejścia do kwestii aktywności biznesowej w miastach regionalnych, warto wziąć pod uwagę, że zainteresowanie nowymi inwestycjami, a także reinwestycjami w Polsce nie maleje.
Polska posiada ugruntowaną pozycję atrakcyjnej lokalizacji dla biznesu outsourcingowego. Do tej pory korzystały z tego faktu głównie największe miasta. Trend pracy hybrydowej sprawił, ze coraz więcej firm myśli również o zatrudniać kadry mieszkające w średnich ośrodkach, gdzie wg naszych szacunków dostępnych jest ok. 100 tysięcy wykwalifikowanych pracowników. Przychylne spojrzenie na mniejsze miasta pozwoli firmom pozyskać kadry bez konieczności uczestniczenia w tzw. „talent war” w Krakowie lub Wrocławiu.– podsumowuje Grzegorz Kmieciński, Director, Tenant Representation w Corees Polska.
O raporcie
Raport “Model pracy a efektywność i zadowolenie pracowników” odpowiada na pytania, w jakim modelu chcą działać firmy. Badanie zostało przeprowadzone wśród 315 pracodawców oraz 956 pracowników (specjalistów i menedżerów), metodą CAWI w grudniu 2020 roku. W raporcie wskazano, które aspekty pracy (czy zdalnej, czy w biurze) oceniane są jako efektywne, które budzą zadowolenie pracowników, a które wpływają na potencjalne zagrożenia dla organizacji, takie jak zwiększona rotacja czy niesprawna komunikacja wewnętrzna.
Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA
Dowiedz się więcej z naszej publikacji
Przeciwdziałanie praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu. Obowiązki biur rachunkowych
Tylko teraz
89,00 zł
99,00 zł
Przejdź do sklepu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS