A A+ A++

Czy w Boże Narodzenie będziemy siedzieć zamknięci w domach, tak jak to było w Wielkanoc? Często z dala od bliskich. Czy pójdziemy gdzieś na sylwestra? To są pytania, na które dziś nie ma odpowiedzi, bo karty rozdaje koronawirus.

Lada dzień rozstrzygnie się, czy rząd wprowadzi pełny lockdown. Jeśli tak się stanie, to chyba już trzeba zapomnieć o Bożym Narodzeniu, jakie znaliśmy do tej pory, czyli wyjazdach, spotkaniach z rodziną i prezentach. Sylwester też stanie pod znakiem zapytania. To byłby cios nie tylko w tradycję, ale wręcz nokaut dla wielu gałęzi gospodarki.
— Jest paskudnie, a zaczęło się już w marcu — nie kryje Tadeusz Doroszko, właściciel kętrzyńskiej firmy, która produkuje bombki na choinkę. — Mam nadzieję, że w grudniu się poprawi. I będzie gwiazdka. W niedzielę były u nas Czerwone Gitary. Zespół nagrywał kołysanki i kolędy.

Kluczowe dla podjęcia decyzji o narodowej kwarantanny mają być liczby zakażeń koronawirusem z wtorku i środy. Tak przynajmniej powiedział we wtorek w TVN 24 rzecznik rządu Piotr Müller.

Prof. Andrzej Horban, główny doradca premiera ds. COVID-19, mówił wcześniej, że jeśli liczba zakażeń koronawirusem przekroczy w Polsce 30 tys., to należy zamknąć cały kraj.

Jak powiedział Piotr Müller w TVN24, że jest kilka scenariuszy wprowadzenia nowych obostrzeń.
— To zależy od danych dotyczących mobilności obywateli oraz na jakim poziomie będzie wydajna służba zdrowia — tłumaczył.

Podkreślił jednak, że nie jest zakładany tak głęboki lockdown, jaki był wiosną, kiedy zamknięte były m.in. przedszkola i żłobki. — Niekoniecznie musi tak być; jeśli chodzi o ograniczenia sfer handlowych, też te ograniczenia mogą być mniejsze. Mam nadzieję, że taki wariant, jak na wiosnę nie będzie konieczny — mówił rzecznik rządu.

Rząd informację o narodowej kwarantannie ma ogłosić z wyprzedzeniem, nie chce już zaskakiwać Polaków tak jak przed dniem Wszystkich Świętych, kiedy decyzję o zamknięciu cmentarzy od soboty premier ogłosił w piątek po południu…

Czytaj e-wydanie

To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w czwartkowym (12 listopada) wydaniu Gazety Olsztyńskiej

Aby go przeczytać kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl

***

Dołącz do nas!

“Maseczka to znak solidarności”. To nasza kampania społeczna związana z koronawirusem. Zachęcamy wszystkich do wysyłania zdjęć w maseczkach! Będziemy je publikować na gazetaolsztynska.pl i w Gazecie Olsztyńskiej. Nie dajmy się zarazie. Żyjmy normalnie, ale “z dystansem”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAzoty Puławy wznowiły treningi w okrojonym składzie, na mecze jeszcze poczekają
Następny artykułNiemiecki sąd kończy spór: Techno to muzyka