A A+ A++

W dorobku Quentina Tarantino figuruje dość mała w porównaniu z innymi reżyserami ilość filmów, ale każdy z nich jest wyjątkowym dziełem, które kochają fani na całym świecie. Nie inaczej jest w przypadku dwuczęściowej serii “Kill Bill”. Filmowiec zdradził, że początkowo obsada filmu miała wyglądać zupełnie inaczej.

“Kill Bill” – Bruce Willis jako Bill?

W filmie z 2003 roku, mocno inspirowanym azjatyckimi produkcjami akcji z lat 70., poznajemy płatną zabójczynię o pseudonimie Czarna Mamba (Uma Thurman), która budzi się po latach ze śpiączki i zamierza zemścić się na osobach, które chciały ją zabić. Kobieta morduje swoje kolejne cele, by dotrzeć do osoby odpowiedzialnej za masakrę sprzed lat – tytułowego Billa, w którego wcielił się David Carradine.

Okazuje się, że Carradine wcale nie był pierwszym wyborem Tarantino na etapie pisania scenariusza. Filmowiec chciał zaangażować do “Kill Billa” dwóch innych aktorów, o czym opowiedział w podcaście Reel Blend.

Napisałem Billa dla Warrena Beatty, ale okazało się, że to nie wypaliło. Wtedy obsadziłem Davida Carradine’a i trochę go przepisałem dla Davida Carradine’a. Bruce [Willis] miał być moim trzecim wyborem… Kiedy przeczytałem oryginalny scenariusz “Kill Billa”, trochę mnie teraz rozwaliło, bo to była wersja Warrena Beatty’ego.

Kiedy patrzę teraz na oryginalną wersję, wiesz, Bill był bardziej typem złej wersji Jamesa Bonda. Okej? Nie jak bondowski złoczyńca, tylko zły Bond. Taki był, miał w sobie cechy Warrena Beatty’ego. Szczerze, prawdę mówiąc, nie musiałbym aż tak przepisywać scenariusza, jeśli obsadziłbym Bruce’a. Właściwie Bruce też mógłby zagrać tego złego Jamesa Bonda i chyba teraz przychyliłbym się do jego osobowości w większym stopniu. Mniej Cristala, więcej Coorsa i już. Mniej szampana, więcej piwa.

Quentin Tarantino

Przeczytaj także Quentin Tarantino – najlepsze filmy znanego reżysera. Wśród nich “Pulp Fiction”, “Bękarty wojny”

Koniec końców, Tarantino wybrał jednak Carradine’a, który wcielił się w głównego antagonistę serii. Czy Bruce Willis rzeczywiście byłby lepszym Billem? Niestety nigdy się nie przekonamy.

Once Upon a Time in Hollywood
Once Upon a Time in Hollywood

Przeczytaj także “Once Upon a Time in Hollywood” – zobacz dodatkową scenę z filmu Quenatina Tarantino

Zobacz też: Najlepsze filmy z Brucem Willisem. “Szklana pułapka”, “Pulp Fiction” i inne

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTYLKO NA PUDELKU: Julia Wieniawa wpadła w oko ZNANEMU RAPEROWI? “Dobrze się razem bawią”
Następny artykułLudzie mają nadzieję i wierzą…