Zdejmowanie butów w gościach to twardy orzech do zgryzienia. Czy gospodarz powinien tego oczekiwać? A może nie musimy tego robić? Zasady savoir-vivre’u mówią jedno, ale często trzeba się zdać na zdrowy rozsądek.
Podziel się
Czy wypada gościom proponować kapcie? (iStock.com)
Zdejmować buty czy nie – co mówi savoir-vivre?
Na początek etykieta i zasady dobrego wychowania. Specjaliści od savoir-vivre’u przekonują, że butów w gościach nie trzeba zdejmować. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji bardziej formalnych i spotkań, na które ubieramy się elegancko (garnitur, suknie wieczorowe itd.). Buty stanowią wtedy nieodłączny element stroju. W praktyce zresztą ich zdjęcie odbiera całości powagę – wystarczy sobie wyobrazić chociażby garnitur plus same skarpetki, bez obuwia… Dlatego jeśli organizujesz eleganckie przyjęcie, nie powinieneś oczekiwać od gości zdejmowania butów. Z kolei gdy sam wybierasz się na przyjęcie, również nie musisz się wahać, czy wypada wejść “na salony” w obuwiu. Nie wypada także proponować gościom kapci.
Jest jednak pewne “ale”, na co zwracają uwagę niektórzy specjaliści od savoir-vivre’u. Powołują się oni na zasadę dostosowania do gospodarza. A to oznacza, że w kwestii obuwia należy kierować się wyczuciem i zdrowym rozsądkiem. Zwłaszcza zimą albo przy kiepskiej pogodzie możemy wnieść do mieszkania sporo zabrudzeń. Wtedy najlepiej zabrać ze sobą czyste obuwie na zmianę, by nie sprawiać gospodarzowi kłopotów. W przypadku deszczu albo gdy wiesz, że w mieszkaniu znajdują się małe dzieci, warto zapytać gospodarza, czy zdjąć buty.
Savoir-vivre kontra codzienna praktyka
Zasady savoir-vivre’u koncentrują się przede wszystkim na sytuacjach bardziej formalnych, a takie przyjęcia w domach nie są organizowane zbyt często. Zwykle odwiedzamy osoby, które są nam dość dobrze znane. Wtedy górę bierze zasada dostosowania. Dywany na podłogach albo pedantyczne osobowości? Lepiej zdjąć buty w przedpokoju. Można też obserwować zachowanie gospodarza przy wejściu. Jeśli widzisz, że po ściągnięciu odzieży wierzchniej gospodarz nie zaprasza cię od razu dalej, daje w ten sposób sygnał, by zdjąć buty. W praktyce warto więc zostawić obuwie w przedpokoju – ewentualnie od razu zostaniesz poproszony, by tego nie robić.
Podziel się
Dlaczego lepiej ściągnąć buty? Higiena i troska o podłogi
Kolejna istotna kwestia związana ze ściąganiem butów to troska o stan posadzki. Z obuwiem przynosimy do mieszkania nie tylko kurz, lecz także piasek czy drobne kamyki, które mogą porysować, a nawet mocno zniszczyć posadzkę. Problem ten nie dotyczy zwykle samego przedpokoju, gdzie na podłogach układa się materiały bardziej odporne na zarysowania i ścieranie. Natomiast w salonie jest już gorzej. Najbardziej podatne na zniszczenie jest drewno. W przypadku paneli dużo zależy od ich odporności na uszkodzenia. A gdy na podłodze są dywany bądź wykładziny, wilgoć, błoto czy piasek mogą narobić naprawdę wiele szkód!
Warto także pamiętać o higienie. Z butami wnosimy do mieszkania różne drobnoustroje, które nie są widoczne gołym okiem. Często jest to bardzo szkodliwa dla zdrowia bakteria kałowa. Jeśli w mieszkaniu są małe dzieci, które bawią się na podłodze w salonie, od razu przemawia to do wyobraźni – buty lepiej zdjąć.
Podziel się
Co kraj, to obyczaj
Problem zdejmowania butów w gościach jest składowym kultury, dlatego w różnych krajach można się spotkać z innym podejściem do tej kwestii. Dobry przykład stanowi Japonia, gdzie buty zdejmuje się zawsze i jest to element tamtejszej kultury. Z kolei w krajach, gdzie klimat jest bardziej przyjazny i deszcze zdarzają się sporadycznie, zdejmowanie butów należy do rzadkości. Na przykład w Hiszpanii możesz zaskoczyć gospodarzy, zostawiając obuwie w przedpokoju. A jak to jest w Polsce? Historycznie zwyczaj ściągania butów nie ma długiej tradycji. Ale tak jak wspominaliśmy wcześniej, warto zawsze kierować się wyczuciem i zdrowym rozsądkiem.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS