Podróżowanie klasą ekonomiczną na dłuższych trasach może być wygodniejsze! Niemiecka firma zaprojektowała układ foteli, podobny do tego znanego z pociągów. Ma zapewniać pasażerom “więcej intymności”.
Niemiecka firma Heinkel Group przygotowała projekt składanych foteli samolotowych, które mają ułatwiać długie loty w klasie ekonomicznej. Fotele umieszczone w pierwszym rzędzie będą miały ruchome oparcia. Dzięki temu po starcie maszyny obsługa pokładu będzie mogła, na życzenie pasażerów przestawić oparcia tak, aby pasażerowie z pierwszego i drugiego rzędu siedzieli zwróceni do siebie twarzami.
Teoretycznie ma to być rozwiązanie dedykowane większym grupom podróżującym razem, np. rodzinom z małymi dziećmi. Ale niektórym spędzenie siedmiu czy dwunastu godzin nos w nos z teściami czy naburmuszonymi nastolatkami jawi się jak wyjątkowa tortura, nie zaś – ułatwienie.
Z wizualizacji, jakie projektanci przedstawili na Facebooku wynika, że po przestawieniu foteli, miejsca na nogi będzie jeszcze mniej niż zazwyczaj. Może właśnie dlatego to rozwiązanie dla rodzin z dziećmi? Maluchy nie potrzebują w końcu aż tyle przestrzeni na nogi.
Dodatkowo, na czas startu i lądowania konieczny będzie powrót do standardowej konfiguracji. Projektanci zarzekają się, że rozwiązanie nie będzie bardziej kosztowne niż tradycyjne fotele i ma pozwolić podróżującym na większą intymność w czasie podróży.
Czy pomysł zostanie zrealizowany? Obecnie chętnych brak.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS