A A+ A++

„Jak zapomnieć”

Zespół Jeden Osiem L powstał w 1998 roku w Płocku z inicjatywy raperów Marcina „Siwego” Siwka i Łukasza Wółkiewicza. Największą popularnością cieszył się w 2003 i 2004 roku z powodu debiutanckiego albumu, na którym znalazła się piosenka „Jak zapomnieć”. Płyta „Wideoteka” ukazała się nakładem wytwórni muzycznej UMC Records w dystrybucji Universal Music Polska. Rok później krążek uzyskała status złotej.

Refren utworu „Jak zapomnieć” znany jest dobrze niemal każdemu, kto kiedykolwiek słuchał radia. Wokalista zwraca się w nim do kobiety, rapując: „Ile dałbym, by zapomnieć Cię/Wszystkie chwile te, które są na nie/Bo chcę (bo chcę)/Nie myśleć o tym już/Zdmuchnąć wszystkie wspomnienia niczym zaległy kurz/Tak już (tak już)/Po prostu nie pamiętać sytuacji, w których serce klęka/Wiem, nie wyrwę się, chociaż bardzo chcę/Mam nadzieję, że to wiesz i Ty”.

Czy udało się „zapomnieć”?

Dziennikarka Justyna Suchecka, autorka „Young Power. 30 historii o tym, jak młodzi zmieniają świat” przypomniała o piosence w jednym ze swoich ostatnich wpisów na Facebooku. “Pośród uczniowskich pytań o »Young Power«, dziennikarstwo, edukację, tvn24, moje ulubione z dziś: Czy ten gość z Jeden Osiem L już zapomniał? Też bym chciała wiedzieć!” – podkreśliła.

Na odpowiedź długo nie trzeba było czekać. Zespół odpisał na zagadnienie ze swojego oficjalnego facebookowego konta. „Nie udało się zapomnieć, ale udało się poślubić” – czytamy. Komentarz, który odnosi się do tajemniczej dotąd historii miłosnej najwyraźniej bardzo przypadł do gustu internautom. Zebrał do tej pory prawie 500 reakcji.

Czytaj też:
Będzie 6. sezon „Szkoły dla elity”. Netflix publikuje zdjęcia

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGen. Milley: wydźwięk próby hipersonicznej Chin zbliżony do efektu Sputnika 1
Następny artykułLegia kontra Kowalczyk. Klub zapowiada kroki prawne