Przeżywający renesans sławy ksiądz Michał O. ze zgromadzenia sercanów był moją wielką fascynacją już lata temu, gdy można było jego nazwisko podawać w pełnym brzmieniu.
Teraz jednak jednego z najgłośniejszych egzorcystów, prezesa fundacji Profeto oraz autora porażających broszur o walce z Szatanem, musimy przedstawiać w tak umniejszający dla jego nietuzinkowego talentu sposób. Księdza O. zapuszkowano bowiem z powodu udziału w babilońskich przewałach kasy z Funduszu Sprawiedliwości, mającego pomagać ofiarom przestępstw, a który, jak wiadomo, pomagał ziobrystom trzymać władzę oraz jej wszystkie atrybuty.
Ksiądz O. okazał się jedną z tłustszych ryb w tym mętnym stawie, a dla mnie historia budowania przez niego monstrualnego ośrodka Archipelag w warszawskim Wilanowie, zwanego nowym Rydzykowem, stała się pretekstem, by wrócić do kilku jego książeczek oraz nagrań, w których obdarzony lubieżnym uśmiechem adorator Serca Jezusowego opowiada o swoich relacjach z Księciem Ciemności.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS