A A+ A++

Pytano o to w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach na konferencji prasowej poświęconej właśnie ptasiej grypie w powiecie raciborskim.

1000 padłych ptaków. Wojewoda Wieczorek apeluje o niewchodzenie do rezerwatu Łężczok i polderu Buków – w tym artykule relacjonujemy przebieg piątkowej konferencji zorganizowanej w Katowicach. Na spotkaniu padło pytanie o zagrożenie dla mieszkańców. Czy powinniśmy obawiać się transmisji wirusa z ptaka na człowieka?

Wojewoda Jarosław Wieczorek, zastrzegając, że nie jest specem, odpowiadał, że na bazie informacji, które posiada, wie, że „na dzisiaj to ryzyko dotyczy wyłącznie transmisji z jednego ptaka, na drugiego ptaka”. – Człowiek może ten wirus grypy przenieść, ale na dzisiaj, przynajmniej ja nie potrafię ocenić, czy może być to jakiekolwiek zagrożenie – dodał.

Śląski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny dyrektor WSSE Katowice Grzegorz Hudzik zapewniał z kolei, że nie ma żadnego zagrożenia dla ludzi. Dodał, że w przeszłości tylko raz doszło do transmisji wirusa z ptactwa na człowieka. – I oby ten jeden raz był wystarczający – stwierdził. Na konferencji podkreślał, że wirus rozprzestrzenia się wśród ptactwa dzikiego i szybko ginie.

– Nawet gdyby zdarzyło się, że zarażone ptactwo posiada tego wirusa, to obróbka termiczna powoduje, że ten wirus ginie. Realnego zagrożenia nie ma. Istnieje realne zagrożenie ekonomiczne dla ptactwa hodowlanego – mówił dyrektor Hudzik.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZapraszamy do konkursu plastycznego Zdrowe Olecko
Następny artykułCo i dlaczego na polu wyrośnie? Czyli Kościół jako Boża rola uprawna