Uszkodzona szyba i przerażona matka z dwójką dzieci, którzy byli pasażerami – to efekt incydentu, do którego doszło 14 lipca wieczorem w miejskim autobusie linii nr 195. Zdaniem pasażerki autobus został ostrzelany.
Kobieta opisała całe wydarzenie na profilu „Spotted MPK Poznań” na Facebooku.
„W piątek około 22:45 ktoś strzelił w autobus linii 195 między przystankami „Żeromskiego” a „Ogrody”, dokładnie w momencie skręcania z Przybyszewskiego w Szamarzewskiego” – napisała kobieta. – „Wracałam akurat tym autobusem z dwójką małych dzieci, z koncertu Dawida Kwiatkowskiego. Serdecznie NIE POZDRAWIAM bezmyślnej osoby, przez którą moje dziecko nie mogło przestać płakać, a teraz panicznie boi się wsiąść do komunikacji miejskiej”.
Jak podaje „Głos Wielkopolski”, dyżurny MPK potwierdził, że kierowca autobusu linii nr 195 zgłosił uszkodzenie szyby autobusu tego dnia właśnie przed godziną 23.00. Na tym etapie jednak nie sposób stwierdzić, czy uszkodzenie było efektem strzału, czy czego innego, choćby uderzenia kamieniem spod kół. Sprawą zajmuje się policja, a technicy kryminalistyki dokonali oględzin autobusu. Teraz sprawdzają zapisy monitoringu.
Ostatnio dodane:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS