A A+ A++

Otrzymaliśmy jednak odpowiedź od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Główne pytanie brzmiało: czy Polska śladem innych krajów, jak Wielka Brytania, chcąca przyjąć 20 tys. uchodźców, przyjmie uciekinierów z Afganistanu.

Dowiedz się więcej: Cmentarzysko imperiów, upadłe narkopaństwo. Wszystko, co trzeba wiedzieć o Afganistanie [FAQ]

„Polski rząd zapewnia pełną pomoc i wsparcie dla obywateli Afganistanu, którzy współpracowali z Polskim Kontyngentem Wojskowym oraz polską dyplomacją”—otrzymaliśmy w odpowiedzi od biura prasowego MSWiA. Znaczy to, że Polska najprawdopodobniej pomoże tylko tym, którzy trafili na listę osób ewakuowanych, a które miały jakiś związek z Polską. Wiemy, że są nimi m.in. afgańscy tłumacze, współpracujący z polskimi mediami.

„Przez wiele lat misji afgańscy współpracownicy byli wsparciem dla polskich żołnierzy i dyplomatów. Polski Kontyngent Wojskowy zawsze mógł liczyć na ich pomoc. W związku z tym wypełniając nasze zobowiązania sojusznicze chcemy tym ludziom udzielić pomocy”— brzmi dalsza część odpowiedzi, w której zabrakło słów o tym, czy Polska otworzy granice dla uchodźców.

Kiedy czekaliśmy jeszcze na odpowiedzi, ws. uchodźców wypowiadał się szef KPRM Michał Dworczyk, nadzorujący akcję ewakuacyjną. „Nie ma decyzji co do tego, ilu Afgańczyków mogłoby przyjechać do Polski” – mówił Dworczyk. Ale „patrząc na to, co się dzieje dzisiaj w Afganistanie tysiące osób, czy dziesiątki tysięcy osób mogą chcieć uciec z Afganistanu, obawiając się rządów talibów”—dodał szef KPRM.

Gdzie trafiły osoby ewakuowane z Kabulu?

Spytaliśmy się także o to, jaka pomoc zostanie udzielona tym, którzy trafili do Polski transportem wojskowym i gdzie te osoby zostaną zakwaterowane.

„Osoby, które już dotarły do Polski, zostały zakwaterowane w ośrodku należącym do Urzędu do Spraw Cudzoziemców. Szybko będą rozpatrywane wnioski o ochronę międzynarodową”—dowiedzieliśmy się. Takie ośrodki są w czterech województwach w Polsce; w Kujawsko-Pomorskim, w Podlaskim, Lubelskim i Mazowieckim. Łącznie jest ich 11 w całym kraju.

„Obywatele Afganistanu, ewakuowani z Kabulu przez polski rząd, mają zapewnioną pełną opiekę w ośrodku dla cudzoziemców—zakwaterowanie, wyżywienie i opiekę medyczną. Zgodnie z obowiązującymi przepisami dotyczącymi COVID-19 muszą również przejść w ośrodku kwarantannę”—informuje nas biura prasowe MSWiA.

Polska do Kabulu wysłała trzy samoloty; ostatni z nich wylądował na warszawskim Okęciu w nocy z czwartku na piątek.

Przeczytaj: Afganistan. Kwitnie handel burkami. Kobiety barykadują się w domach

Ewakuacja ludzi z Kabulu

Od kilku dni w stolicy Afganistanu—Kabulu—trwa ewakuacja osób, których życie w kraju po przejęciu władzy przez talibów jest lub może być zagrożone. Są to głównie osoby, które współpracowały z placówkami dyplomatycznymi i kontyngentami wojskowymi w ciągu ostatnich 20 lat. Zobacz, co się dzieje na lotnisku w Kabulu.

Kraje europejskie, pamiętające kryzys uchodźcy z 2015 r., wywołany wojną domową w Syrii, obawiają się kolejnej fali migracji. Już teraz—chociaż obecnie Afgańczykom i Afgankom trudno jest się wydostać z kraju bez odpowiednich dokumentów i powiązań z placówkami dyplomatycznymi—niektóre państwa deklaruje chęć przyjęcia uchodźców lub zamknięcie przed nimi granic. O tym, jakie kraje są otwarte na uchodźców, a jakie odmówią lub są sceptyczne do udzielenia pomocy, przeczytasz tutaj.

W 2020 r. status uchodźcy w Polsce otrzymało blisko 1300 osób; większość z nich pochodziła z Rosji i Syrii. Wśród nich było 59 osób z Afganistanu. O ochronę międzynarodową ubiegało się 2,8 tys. osób; ponad połowa z nich otrzymała decyzję negatywną.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRiverside zagra w Hype Parku już w najbliższą niedzielę
Następny artykułCzęstochowskie24: Zielone torowisko i dziura w Alei