A A+ A++

Data dodania: 2020-02-10 (13:29) Komentarz surowcowy DM BOŚ

Notowania ropy naftowej rozpoczynają bieżący tydzień na niskich poziomach. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych po raz kolejny spadła do ważnej psychologicznej bariery na poziomie 50 USD za baryłkę, natomiast notowania ropy Brent oscylują niewiele powyżej 54 USD za baryłkę.

W obu przypadkach, ceny ropy znajdują się przy tegorocznych minimach. Jeśli w najbliższych dniach dojdzie do odbicia notowań w górę, to ukształtuje się na tym rynku formacja podwójnego dna, sprzyjająca oczekiwaniom dalszych zwyżek.

Niewątpliwie wskaźnikowo rynek ropy naftowej jest wyprzedany. Niemniej, fundamentalnie presję spadkową utrzymują obawy o konsekwencje koronawirusa oraz brak rychłej reakcji OPEC+. W piątek ze strony Rosji pojawiły się bowiem sugestie, że kraj ten potrzebuje więcej czasu, aby ocenić rekomendację komitetu technicznego OPEC+, wzywającą do cięcia produkcji ropy o kolejne 600 tys. baryłek dziennie. To jednak nie dziwi, ponieważ Rosja już wielokrotnie wcześniej zostawiała takie decyzje na ostatni moment. Z kolei inny kraj spoza OPEC, ale również sygnatariusz porozumienia naftowego, Azerbejdżan, potwierdził zamiar poparcia dla inicjatywy dodatkowego obniżenia limitów produkcji ropy.

Podsumowując, ceny ropy naftowej mają obecnie potencjał do odbicia się w górę. Pesymizm na tym rynku sięgnął zenitu, a na rynku ropy WTI notowania sięgnęły istotnej psychologicznej bariery. Niemniej, do zwyżek prawdopodobnie potrzebny będzie jakiś fundamenalny impuls, najlepiej ze strony państw OPEC+.

CUKIER

Cena cukru atakuje tegoroczne maksima.

Notowania cukru w USA rozpoczynają bieżący tydzień w okolicach 15 centów za funt. Tak wysokich cen tego surowca nie obserwowano od dwóch lat.

Zwyżki notowań cukru w ostatnich miesiącach miały związek z rozczarowującą produkcją w wielu rejonach uprawy trzciny lub buraka cukrowego: w Unii Europejskiej, Tajlandii, Indiach oraz Stanach Zjednoczonych. Przyczyniła się ona do obniżek prognoz globalnej produkcji cukru i oczekiwań deficytu na tym rynku w sezonie 2019/2020.

Wysokie notowania cukru są więc uzasadnione sytuacją fundamentalną, a presja popytowa może utrzymać się na tym rynku jeszcze przez jakiś czas. Dalszy rozwój sytuacji jest głównie w rękach Brazylii – kraju będącego największym globalnym producentem cukru, a który ma największe możliwości zwiększania produkcji tego surowca i zapełnienia luki po pozostałych producentach.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWyjazd na zajęcia Podlaskiego Uniwersytetu Dziecięcego
Następny artykułWspomnienie ferii w SDK