A A+ A++

O tej porze roku wcześnie robi się ciemno i na ulicach naprawdę jest niebezpiecznie. Kiedy nie zapala się oświetlenie, to piesi są praktycznie niewidoczni. Jeżdżę po centrum miasta i pieszych naprawdę trudno jest dostrzec, kiedy wchodzą na przejścia. Jeszcze gdyby nosili odblaski, to byłoby zdecydowanie lepiej, ale u nas rzadko kto ma takie elementy wyróżniające – zwracał nam uwagę w ubiegłym roku jeden z naszych czytelników. 

W podobnym tonie wypowiadali się w poniedziałkowy poranek słuchacze magazynu Magiel, którzy zgłaszali swoje uwagi nie tylko na antenie, ale także na facebookowym profilu. 

W momencie, kiedy warunki na drodze są słabe i ograniczają widoczność, oświetlenie powinno być włączone cały czas. Są miejsca gdzie naprawdę mało co widać. Do tego jeszcze dochodzą osoby, które wchodzą na pasy nie patrzą, że warunki na drodze są słabe i idą jak przysłowiowe “święte krowy” nie zastanawiając się, czy kierowca da rade wyhamować czy nie – zawracał uwagę jeden ze słuchaczy. – Oświetlenie jest włączane za późno, wtedy gdy jest największy ruch w mieście godz. 15.30 -16 00 dzieci wracają ze szkoły a ludzie z pracy, miasto tonie w mroku i naprawdę nie widać pieszych którzy w większości są ubrani na czarno – wskazywał innych. 

Gościem magazynu był Karol Szokalski, dyrektor Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta, który tłumaczył na jakiej zasadzie działa uliczne oświetlenie.

Jest ono sterowane zegarami astronomicznymi. W całym mieście jest 220 takich zegarów. Oświetlenie załączane jest w tej chwili około 15:40, a wyłączone około 7:00. Oczywiście do tego trzeba założyć tolerancję kilku minut – mówił dyrektor Szokalski i zwracał uwagę, że odczucia determinują warunki pogodowe. – W dni pochmurne wrażenie, że jest ciemno może być potęgowane. Rzeczywiście, szczególnie w warunkach deszczowych, może być ciemno. Trzeba także pamiętać, że w takich warunkach należy zachowywać szczególną ostrożność – dodał. 

Jeden ze słuchaczy zwracał także uwagę, że od dłuższego czasu nie działa oświetlenie uliczne na ulicy Sikorskiego. Dyrektor Szokalski zapewnił, że sprawa jest znana miejskim urzędnikom.

Na Sikorskiego znajduje się jeden z najdłuższych obwodów w mieście. Na tej stacji awarii uległ stycznik zabezpieczający. Jeszcze dziś powinien on zostać naprawiony – zapewnił dyrektor ZDiUM. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNiech płonie wieczny ogień, jaworscy harcerze już go przywieźli
Następny artykułUmowa na odśnieżanie tylko do końca stycznia. Co dalej? Nie wiadomo