Mamy kolejne informacje dotyczące stacjonowania w Ostródzie Batalionu Czołgów, który miałby wejść w skład 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej.
Jak poinformował podczas jednej z komisji poseł Zbigniew Babalski, 2 września Minister Obrony Narodowej i wicepremier Mariusz Błaszczak podpisał decyzję o uruchomieniu procedury przejęcia 21 budynków w Czerwonych Koszarach na rzecz Wojska Polskiego, które aktualnie jest w zasobach Agencji Mienia Wojskowego.
Ostatecznie to nie ja będę decydował w ostateczności, co ma być na terenie czerwonych koszar i jak to ma wyglądać, tylko wojsko – powiedział poseł Babalski
Same czołgi miałyby być zlokalizowane na autodromie, a w sumie w całej jednostce mogłoby przebywać nawet około 800 osób. Tu, czyli w Ostródzie te osoby płaciłyby podatki, trzeba by zadbać o ich wyżywienie, wiązałoby się to z wieloma korzyściami dla miasta – podkreślił poseł Babalski.
Mimo, że działki na autodromie mają w sumie około 90 hektarów, to, jak informuje poseł Babalski, dla wojska to i tak jest za mało. Wojsko jest zainteresowane dołączeniem do tego jeszcze około 50 hektarów.
Ta ziemia jest dookoła i to nie będzie stanowiło problemów – mówi poseł Babalski.
Na autodromie miałyby zostać wybudowane bardzo duże garaże, by ponad 100 czołgów, które tutaj byłyby w ostródzkim batalionie miały tam możliwość garażowania. Wśród nich miałyby się znaleźć najnowocześniejsze czołgi koreańskie K2 Czarna Pantera.
Jednak najpierw wojsko musi zakupić tereny autodromu należące do miasta. To te same, które swego czasu miasto zakupiło właśnie od Agencji Mienia Wojskowego, m.in. pod cmentarz.
Podczas komisji poseł Babalski przedstawił propozycję, by sprzedać wojsku teren za symboliczną złotówkę, a jednocześnie zastrzec w umowie, że, gdyby z jakiś powodów, wojska jednak nie było w Ostródzie, wtedy teren wróciłby do miasta.
Zdania co do tej propozycji były podzielone, jednak burmistrz Zbigniew Michalak podkreślił, że miasto zapłaciło dużą kwotę za teren, a także poniosło spore koszty związane z przygotowaniem terenu. Dlatego konieczne są negocjacje w sprawie ewentualnej sprzedaży terenu wojsku za odpowiednią kwotę, tak, by miasto nie poniosło strat.
Co do ewentualnego cmentarza, który ewentualnie miał powstać na autodromie, padły pomysły, by w razie sprzedaży terenu zainteresować się gruntami wokół Ostródy, także należącymi do ościennych gmin.
Czy autodrom ostatecznie wróci do wojska? A jeśli tak, za jaką kwotę?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS