A A+ A++

Minister sportu nie chce odpowiedzieć na pytania “Wyborczej” dotyczące roli skompromitowanego posła Mejzy w przyznawaniu dotacji gminom w programie budowy przyszkolnych hal “Olimpia”. Choć w programie obowiązuje nabór, Mejza chwali się, że to on “przywiózł do gmin wagony pieniędzy”.

Program “Olimpia” zakładał budowę tysiąca przyszkolnych hal sportowych i miał, jak bywało w PRL, uczcić epokowe wydarzenie. Rząd PiS chciał uczcić tak 100-lecie pierwszych występów reprezentacji Polski na igrzyskach olimpijskich. Minister sportu zaplanował, że dotacje do budowy hal i zadaszonych boisk będą rozdzielane przez dwa lata, do końca 2024 r. Rząd zdecydował, że przedłuży program o kolejny rok. Resort ogłosił, że dofinansuje budowę 360 hal sportowych, na co przeznaczy ponad 730 mln zł, ale w pierwszej turze naborów dofinansowano zaledwie 27 inwestycji (z realizacją planowaną na rok 2023).

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułME siatkarzy: Najsłabsza drużyna grupy na drodze Polaków
Następny artykułŁowy na pacjentów marihuanowych