A A+ A++

Listwa przepięciowa używana jest przez wiele osób, jednak w większości spełnia jedynie funkcję przedłużacza. Warto jednak pamiętać, że chroni ona również przed uszkodzeniem i zniszczeniem domowych sprzętów, a dodatkowo może pomóc w obniżeniu rachunków za energię elektryczną. Sprawdź, czy jest listwa zasilająca, na co zwrócić uwagę przy jej wyborze oraz jakie urządzenia warto do niej podłączyć.

Do czego służy listwa zasilająca?

Listwa przepięciowa to urządzenie, które ma za zadanie chronić podłączone do niej sprzęty w niebezpiecznych sytuacjach. By listwa spełniała swoje zadanie, musi być wyposażona w co najmniej jeden warystor. Jest to element, który właśnie podczas zaistnienia warunków mogących zagrozić naszym sprzętom, które są do niej podłączone, wykona swoje zadanie.

Najważniejsze cechy listwy zasilającej to:

  • czas reakcji,
  • zdolność do absorbowania energii,
  • maksymalne obciążenie,
  • maksymalny prąd impulsu,
  • napięcie progowe.

Czas reakcji, wyrażany jest w nanosekundach (ns). Zasada jest prosta — im niższy, tym lepszy. Warto, żeby wynosił maksymalnie 25 ns.

Zdolność do absorbowania energii, wyrażana jest dżulach (J), i oznacza możliwość urządzenia do pochłaniania energii. Optymalna wartość to między 400 a 500 J.

Maksymalne obciążenie, wyrażane jest w watach (W), to nic innego, jak możliwość wydajnej pracy listwy z zajętymi wszystkimi slotami.

Maksymalny prąd impulsu, wyrażany jest w kiloamperach (kA). Im większy, tym lepszy, ale optymalny wynik to nie mniej niż 50 kA.

Napięcie progowe, wyrażane jest w woltach (V), dobry sprzęt powinien posiadać zakres od 330 do 500 V.

Czytaj również: Jak oszczędzać energię? 9 prostych rad, które pozwolą płacić mniej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNasi nauczyciele i dyrektorzy docenieni podczas uroczystości w Tomaszowie Mazowieckim
Następny artykułBruksela błądzi lub szuka pretekstu do likwidacji górnictwa