A A+ A++

Rozłożona materia organiczna z ryb i mięczaków, a przede wszystkim glonów, która teraz zalega na dnie w dolnym biegu Odry, uwolni się z dna na wiosnę, gdy temperatura wody znów wzrośnie – mówi prof. Robert Czerniawski, hydrobiolog i ekolog wód z Uniwersytetu Szczecińskiego.

Krajowa “Wyborcza” (a dokładnie dział dotyczący klimatu) przeprowadziła wywiad dotyczący katastrofy ekologicznej na Odrze z prof. Robertem Czerniawskim, hydrobiologiem i ekologiem wód z Uniwersytetu Szczecińskiego. Cały wywiad przeczytacie TUTAJ.

Prof. Robert Czerniawski w rozmowie z Robertem Jurszo zwraca uwagę na to, że katastrofa, z jaką mieliśmy do czynienia w sierpniu, może się powtórzyć w przyszłym roku i w kolejnych latach.

– Odra to rzeka zdegradowana. W końcu w tych skrajnie złych warunkach hydrologicznych stabilność ekosystemu tej rzeki po prostu się załamała. To musiało się w końcu wydarzyć – mówi hydrobiolog.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Dobra wiadomość dla polskiego rynku”. PPL i CPK łączą siły
Następny artykułTYLKO U NAS. Czym mogą skończyć się ukraińskie kontrataki?