2024-08-01 09:52
publikacja
2024-08-01 09:52
Niejednoznaczna wymowa lipcowego posiedzenia FOMC wzmocniła
dolara, co nie pomogło złotemu. Kurs euro ponownie zatrzymał się na linii 4,30
zł. Drożał za to frank szwajcarski.
Formalnie w
lipcowym komunikacie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku nie znalazła się
żadna sugestia zapowiadająca wrześniową obniżkę stóp procentowych. Ale już
podczas konferencji prasowej przewodniczący
Powell „mrugnął okiem” do rynku i w praktyce zapowiedział wrześniowe cięcie
stóp. Mimo to dolar zyskał wobec euro, ale kurs EUR/USD nie przełamał bariery
1,08.
Globalne wydarzenia nie odbiły się szerokim echem na rynku
złotego, który od kilku tygodni żyje własnym życiem. W czwartek o 9:49 kurs euro
kształtował się na poziomie 4,2932 zł i był o niespełna grosz niższy niż na
zakończeniu środowych kwotowań. Jest to zatem kolejna w ostatnich trzech
tygodniach próba ataku na poziom 4,30 zł.
– Ani fundamenty (niższa inflacja), ani awersja rynków do
ryzyka nie sprzyjają w tej chwili krajowej walucie, więc spodziewamy się
ponownych testów 4,30 przez EUR/PLN w najbliższych dniach. Nie wykluczamy, że
któryś z nich będzie udany, ale w perspektywie końca roku widzimy jednak lekką
aprecjację złotego w stosunku do obecnych poziomów ze względu na dysparytet
stóp procentowych – napisali analitycy Pekao.
Reklama
Dolar amerykański
na krajowym rynku międzybankowym kosztował 3,9718 zł i był o blisko 1,5 grosza
droższy niż dzień wcześniej. Na dłuższą metę taki ruch niewiele zmienia. Od
początku roku kurs
USD/PLN porusza się w trendzie bocznym, ograniczonym przedziałem 3,90-4,10
zł. W krótkim terminie nic nie zapowiada wybicia ani dołem, ani górą.
Od połowy lipca drożeje
za to frank
szwajcarski. W czwartek o poranku za helwecką walutę trzeba było zapłacić
4,5303 zł, a więc o 1,8 grosza więcej niż dzień wcześniej. Przez ostatnie trzy
tygodnie frank podrożał już o blisko 20 groszy i obecnie jest najdroższy od
początku kalendarzowego lata.
Znacznie spokojniej jest na rynku funta brytyjskiego, mimo
że po czwartkowym posiedzeniu Banku Anglii spodziewana jest pierwsza w tym
cyklu obniżka stóp procentowych. W czwartek rano funt brytyjski kosztował
5,0851 zł. W tym roku zakres wahań kursu GBP/PLN mieści się w przedziale
4,90-5,20 zł.
KK
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS