A A+ A++

Czy zaplanowane na ten rok komunijne święte odbędą się w wyznaczonych terminach? Jeśli tak to w jakiej formie i na jakich warunkach? Takie pytania zadaje sobie mnóstwo rodziców dzieci, które wkrótce powinny przyjąć ten ważny sakrament. O ewentualne decyzje zapytaliśmy rzecznika diecezji legnickiej oraz proboszczów kilku parafii w powiecie lubińskim.

Fot. Pixabay

Wśród części parafian wracają wątpliwości sprzed roku, kiedy to epidemia koronawirusa w Polsce dopiera się rozpędzała. Wierni zastanawiają się, czy w maju uda się w uroczystości komunijne czy też znów będzie trzeba je przekładać na inne terminy lub organizować indywidualnie.

Okazuje się, że na tę chwilę nie ma jeszcze żadnych oficjalnych wytycznych w tym zakresie, zarówno ze strony rządu, jak i ze strony episkopatu.

– To jest indywidualna sprawa poszczególnych parafii. Każdy proboszcz w porozumieniu z rodzicami lub opiekunami decyduje, w jakiej formie i w jakim terminie odbędą się uroczystości komunijne, czy to będą małe grupy czy indywidualnie. Oczywiście wszystko będzie też zależało od sytuacji pandemicznej i rządowych decyzji w tym zakresie. W tej chwili nie żadnych odgórnych decyzji i tak naprawdę trudno cokolwiek przewidywać – mówi ks. Waldemar Wesołowski, rzecznik prasowy diecezji legnickiej.

Zdaniem duchownego tegoroczne uroczystości, jeśli się odbędą, to prawdopodobnie w małych grupach i z ograniczona liczbą gości.

– Natomiast wiem, że przygotowania do komunii świętych oraz rozmowy z rodzicami w niektórych parafiach już trwają – dodaje ksiądz.

W parafii pw. Świętej Trójcy w Miłoradzicach póki co wszystko przebiega zgodnie z planem. W tym roku pierwszą komunię świętą przyjmie tu łącznie 32 uczniów, z czego około połowa to dzieci, którzy nie przystąpili do sakramentu przed rokiem.

– Jeśli do tego czasu nie będzie żadnych dodatkowych obostrzeń to chcielibyśmy zorganizować uroczystości w normalnym trybie i we wcześniej ustalonych terminach, czyli 16 i 23 maja. O szczegółach będziemy decydować nieco później – informuje ks. Jan Niczypor, proboszcz miłoradzickiej parafii.

Podobnie sytuacja wygląda w parafii pw. Matkiej Bożej Częstochowskiej w Lubinie. – U nas zapadła decyzja, że komunia będzie w maju i się do tego przygotowujemy. A co będzie? O to trzeba zapytać ministra, a nie mnie – mówi proboszcz ks. Paweł Bujak.

Niespełna 60 uczniów przystąpi w tym roku do komunii w parafii pw. św. Wojciecha w Lubinie. – Musimy podzielić dzieci na dwie grupy, bo z powodu rządowych restrykcji liczba miejsc w kościele jest ograniczona do 125. Wierni muszą się niestety do tego dostosować. Uroczystości zaplanowaliśmy na trzecią niedzielę maja. Pierwsza o godz. 10, druga o 12.30 – usłyszeliśmy od proboszcza ks. Krzysztofa Krzyżanowski.

– Łatwo policzyć, że jeśli mamy na jedną grupę ok. 30 dzieci, to w świątyni będą mogli przebywać tylko rodzice i ewentualnie chrzestni. Reszta gości będzie musiała przebywać na zewnątrz, jeśli zechce. Musimy jakoś przetrzymać ten trudny okres – zauważa ksiądz.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolska: Prawie 5 milionów zaszczepionych Polaków
Następny artykułWitaj wiosno! Szukamy jej w Rybniku, a Wy?