A A+ A++

66 proc. ankietowanych chętnie korzystałoby z przywilejów, jakie daje posiadanie samochodu elektrycznego – wynika z badania przeprowadzonego przez InsightOut Lab we współpracy z marką Volkswagen. Niespełna co trzecia osoba (31 proc.) byłaby nawet gotowa za nie płacić.

Zgodnie z zapisami zawartymi w ustawie o elektromobilności, właściciele samochodów elektrycznych mogą legalnie jeździć po buspasach oraz parkować za darmo w płatnych strefach. Do tych przywilejów dołączy możliwość przemieszczania się po tzw. strefach czystego transportu, gdy te powstaną w centrach polskich miast. Można sądzić, że świadomość tych udogodnień nie jest szczególnie wysoka, biorąc pod uwagę, że aż 57 proc. Polaków nigdy nie słyszało o zielonych tablicach rejestracyjnych, które wydawane są właścicielom samochodów elektrycznych. To jeden z wniosków płynących z najnowszego badania przeprowadzonego przez InsightOut Lab we współpracy z marką Volkswagen, w którym zbadano podejście Polaków do przywilejów związanych z posiadaniem samochodu elektrycznego.

CZYTAJ TAKŻE: Wszystko o ustawie o elektromobilności 2.0

66 proc. ankietowanych Polaków chciałaby mieć możliwość jeżdżenia buspasami i parkowania za darmo w płatnych strefach (zdecydowanie tak – 32 proc. raczej tak – 34 proc.). 17 proc. nie jest zainteresowana takimi przywilejami (13 proc. raczej nie; 4 proc. zdecydowanie nie). Widać tu różnice w podziale na poszczególne grupy badanych. Legalnym jeżdżeniem po buspasach i darmowym parkowaniem w płatnych strefach częściej zainteresowani są mężczyźni niż kobiety oraz ludzie młodzi niż starsi.

Dla niemal co trzeciego ankietowanego Polaka (31 proc.) przywileje te są na tyle atrakcyjne, że byliby gotowi płacić abonament za ich posiadanie. Jak dużo?

– Do 100 zł miesięcznie – 64 proc. odpowiedzi,
– do 200 zł miesięcznie – 16 proc. odpowiedzi,
– do 300 zł miesięcznie – 9 proc. odpowiedzi,
– do 400 zł miesięcznie – 6 proc. odpowiedzi,
– do 500 zł miesięcznie – 3 proc. odpowiedzi,
– powyżej 500 zł miesięcznie – 2 proc. odpowiedzi.

Oznacza to, że co piąty ankietowany (20 proc.), który byłby skłonny płacić abonament za jeżdżenie buspasami i darmowe parkowanie w płatnych strefach, deklaruje że mógłby przeznaczać na to powyżej 200 zł miesięcznie. Badani zostali poproszeni o wyobrażenie sobie, że podejmują decyzję o zakupie nowego samochodu i mają do wyboru dwa auta tej samej klasy. Różnią się tym, że jedno z nich jest o 40 proc. droższe, ale daje możliwość legalnego jeżdżenia buspasami oraz bezpłatnego parkowania w płatnych strefach. Które z tych aut by wybrali? Pytanie w żaden sposób nie sugerowało, że w przypadku droższego auta mowa jest o samochodzie elektrycznym – chodziło o sprawdzenie, jak istotne przy wyborze samochodu mogą być przywileje z nim związane. 17 proc. ankietowanych wybrało auto o 40 proc. droższe, które daje wspomniane przywileje, a 27 proc. badanych zaznaczyło odpowiedź „trudno powiedzieć” (tańszy, zwykły samochód wybrało 56 proc. respondentów). Należy podkreślić, że w pytaniu nie zawarto innych korzyści związanych z eksploatacją samochodu elektrycznego, m.in. środowiskowych czy tych dotyczących niższych kosztów eksploatacji.

CZYTAJ TAKŻE: Znaleźć odpowiedni rozmiar. Nowy trend w elektromobilności

W kolejnym pytaniu, w którym doprecyzowano, że samochód o 40 proc. droższy jest autem elektrycznym („Wyobraź sobie, że podejmujesz decyzję o zakupie nowego samochodu i masz do wyboru dwa auta te … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHulaj dusza, hulajnogą
Następny artykułŻużel. Brytyjczycy tracą gwiazdy. Rohan Tungate na odchodne daje Anglikom dobrą radę