A A+ A++

Temat wysokich cen za ogrzewanie domów i mieszkań poprzez system miejskiego cieplika budzi wiele kontrowersji wśród mieszkańców oraz radnych, którzy woleliby płacić mniej. Mieszkańcy zabrali głos podczas posiedzenia, a interpelację w sprawie kosztów złożył jeden z radnych.

Opublikowany na stronie spółki Centrum Rozwoju Komunalnego wywiad z prezesem Ostrowskiego Zakładu Ciepłowniczego Mariuszem Bolachem wywołał niemałe poruszenie wśród opozycyjnych radnych. Przedstawiciele Platformy Obywatelskiej skierowali do władz Ostrowa Wielkopolskiego listę pytań w sprawie cen za ogrzewanie.

Co ich tak poruszyło? M.in. fragment, w którym szef OZC-u ocenił preferencje mieszkańców dotyczące temperatury: „Ostrowianie lubią mieć w domach przez całą dobę powyżej 20 stopni. Tak ustawialiśmy na początku sezonu grzewczego temperaturę, żeby u mieszkańców temperatura wynosiła co najmniej 20 stopni. Gdy czasowo obniżaliśmy temperaturę poniżej tej wartości, to natychmiast otrzymywaliśmy telefony, że nie dogrzewamy należycie mieszkań”.

W imieniu opozycyjnej partii głos w tej sprawie zabrał podczas styczniowej sesji radny Jakub Paduch. – Podsumowując ten wywiad, to właśnie mieszkańców prezes obwinia, ponieważ rzekomo zbyt mocno ogrzewają swoje mieszkania. Jeśli skorzystać ze złotej rady pana prezesa, to można by powiedzieć, że jak ostrowianie w ogóle wyłączą ogrzewanie, to będą płacili tylko opłaty stałe. Wydaje mi się, że jest to model, do którego nie powinniśmy dążyć – zaznaczył.

W wystąpieniu rajca zastanawiał się, dlaczego w Ostrowie jest tak drogo, skoro kilka dni temu cena gazu spadła do ok. 280 zł za MWh. – To aż o 81 proc. mniej, niż w sierpniu (2022 roku – przyp. red.), kiedy to Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził naszą ostrowską taryfę wyliczył radny z Platformy Obywatelskiej.

Skierował do władz miasta kilka pytań w sprawie cen za energię pobieranych od mieszkańców miasta: – Jeżeli przez lata przestawialiśmy ostrowskie ciepłownictwo na zasilanie głównie gazem, a gaz jest dziś tańszy, niż przed wybuchem wojny (na Ukrainie – przyp. red.), która spowodowała zawirowania na rynkach i wzrost cen, dlaczego ostrowianie płacą za ciepło aż tyle. Zapytał też, czy istnieje prawna możliwość zmiany taryfy w trakcie jej trwania i obniżenie stawek do aktualnego poziomu cen na rynkach paliw.

Pełną listę pytań skierował w interpelacji na ręce prezydent Ostrowa Wielkopolskiego Beaty Klimek. Odpowiedź powinna być znana przed kolejną sesją zaplanowaną na koniec lutego.

Temat cen za ogrzewanie i kosztów ponoszonych przez mieszkańców był także poruszony przez nich podczas styczniowej sesji. Poniżej można posłuchać ich propozycji oraz argumentów.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAleż ich to boli. Typowy Rosjanin widzi czołgi jadące na Ukrainę i wyzywa Polaków
Następny artykułGniezno. Stado byków uciekło z gospodarstwa. “Są przestraszone i mogą być agresywne”