A A+ A++

Na to spotkanie przedstawiciele resortu mieli się przygotować – przedstawić konkretne wyliczenia dotyczące podwyżek postulowanych przez Komitet Protestacyjno-Strajkowy Ochrony Zdrowia i odnieść się do postulatów dotyczących zmniejszenia biurokracji, zatrudnienia asystentów medycznych czy zmian w projekcie ustawy o jakości dotyczących systemu no fault (niekarania pracowników medycznych za niezawinione błędy medyczne).

Zamiast tego przedstawiciele strajkujących zobaczyli wyliczenia zawierajace błędy, a przedstawiciele resortu zdrowia nie potrafili odpowiedzieć im na większość pytań.Z naszych informacji wynika, że nowe wyliczenia, które urzędnicy zapowiadali już we wtorek, tworzone były naprędce w środku nocy. W dodatku, jak napisali medycy w swoim oświadczeniu, „‚kosmiczna’ kwota wzrostu nakładów na ochronę zdrowia (opiewająca na 100 mld zł w 2022 r.) zawiera także obecne wynagrodzenia pracowników medycznych.

Czytaj więcej

Na przykład w wyliczeniach kosztów wzrostu wynagrodzeń wzięto pod uwagę wszystkich dentystów, z których 90 proc. nie pracuje w publicznej ochronie zdrowia”. „To zwykła manipulacja” – piszą medycy, którzy mają poczucie, że rozmowy są przeciągane. I … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWakacyjny sezon na gdyńskich kąpieliskach zakończony
Następny artykułRusza TAURON Liga, brazylijska jak nigdy