“Czuję się jak na strzelnicy”. Skargi na nocny remont stacji Gdynia Orłowo.
Rumor jest taki, jakby za oknem lądował odrzutowiec lub wystrzeliwano pociski. Najgorzej znoszą to mieszkańcy domów naprzeciwko stacji Gdynia Orłowo. – Od huku aż uszy bolą, a szyby drżą w oknach – relacjonuje czytelnik. – Czuję się jak na strzelnicy. Mam problemy ze snem. Rano budzę się niewyspany, nie jestem w stanie pracować.
Problemy zaczęły się w październiku, gdy ruszył remont stacji i torów kolejowych. Na plac budowy wjechał ciężki sprzęt. Jak relacjonuje czytelnik, większość prac przebiega w godzinach nocnych. I zazwyczaj trwają po kilka godzin. Mężczyzna kilkukrotnie skarżył się policjantom, ale bezskutecznie. – To jest niepojęte. Jesteśmy zakładnikami kolejarzy, musimy znosić ich grafik, choć zakłócanie ciszy nocnej nie jest akceptowane przez prawo – podkreśla mężczyzna.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS