Z końcem maja 14 chełmskich nauczycieli dostało wypowiedzenia. Prawdopodobnie uda się jednak uratować etat matematyczki z I LO, której na niespełna rok przed nabyciem praw emerytalnych groziło wypowiedzenie. Otrzymała propozycję uzupełnienia godzin w innej szkole. W podobnej sytuacji jest znacznie więcej nauczycieli chełmskich szkół.
Kilka tygodni temu na naszych łamach informowaliśmy o pikiecie, która odbyła się pod I Liceum Ogólnokształcącym w Chełmie. W ten sposób uczniowie, część grona pedagogicznego chciała wyrazić wsparcie i solidarność dla Anny Cichosz, nauczycielki matematyki z wieloletnim stażem, która niespełna rok przed nabyciem praw emerytalnych miała pożegnać się z pracą z powodu braku godzin. Relacje z wydarzenia obiegły social media i były szeroko komentowane. O sprawie dyskutowano także na komisji oświaty rady miasta
– Rozumiemy trudną sytuację i to, że klas będzie mniej, ale nie możemy pojąć, dlaczego pozbawia się pracy dobrego i lubianego przez młodzież nauczyciela, który już za kilkanaście miesięcy nabędzie prawa emerytalne. Dlaczego Pani Anna Cichosz nie może w spokoju dopracować do emerytury? Z tego co słyszeliśmy, w szkole zatrudniony jest nauczyciel matematyki, który ma etat w szkole wyższej, jest też matematyk, który gdyby chciał, już mógłby odejść na emeryturę. Nie jesteśmy przeciwni tym nauczycielom, ale uważamy, że dyrekcja powinna wziąć takie okoliczności pod uwagę – mówili w rozmowie z nami rodzice pikietujących uczniów.
Po artykułach w sprawie sytuacji w I LO kontaktowali się z nami absolwenci szkoły i jej pracownicy, którzy podnosili, że od wielu miesięcy w placówce nie dzieje się najlepiej. Nasi rozmówcy wskazali także prawdopodobne powody, dla których wg nich, to właśnie Annę Cichosz dyrektor Halina Smyk wytypowała do zwolnienia.
– Kilka lat temu Pani Anna Cichosz była wychowawczynią syna obecnej Pani dyrektor. Współpraca na linii rodzic-wychowawca pomiędzy paniami – delikatnie mówiąc – nie układała się najlepiej – twierdzi jeden z Czytelników.
Dyrektor Smyk nie chce odnosić się do tych informacji. Jak mówi, osoba, która wytacza takie „zarzuty”, powinna móc je udowodnić przed sądem, bo to ten organ jest odpowiedni do tego, by rozstrzygać, czy takie okoliczności zaistniały.
Pewnym jest, że tegoroczny nabór do szkół ponadpodstawowych będzie wyjątkowo trudny. Z danych ratusza wynika, że chełmskie podstawówki opuści w tym roku zaledwie 233 absolwentów (dla porównania przed rokiem było to 651 osób). Uwzględniając, że do chełmskich liceów, techników i szkół branżowych będą aplikować także uczniowie z okolicznych gmin, wg szacunków dyrektorów, ogólna liczba kandydatów może wyniesie ok. 500 osób, a mniejsza liczba pierwszoklasistów, to mniej godzin dla nauczycieli. I LO w Chełmie opuściło tym rok 145 maturzystów z pięciu klas czwartych. Ich miejsce zajmą zaledwie dwie klasy pierwsze, liczące łącznie 60 uczniów. Podobnie sytuacja będzie wyglądać w innych „ogólnikach”.
Z danych przekazanych przez dyrektorów szkół i placówek oświatowych do Urzędu Miasta Chełm na koniec maja br., wynika, że wypowiedzenia otrzymało 14 nauczycieli; 52 nauczycieli będzie mieć niepełny etat, z czego 36 będzie uzupełniało etat w innej jednostce. (w, fot. UM Chełm)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS