A A+ A++

Kilkanaście minut po 13 miejscowego czasu autokar z piłkarzami reprezentacji Polski podjechał pod Crowne Plaza w Glasgow. To hotel, w którym przez najbliższe dwa dni mieszkać będzie kadra Czesława Michniewicza. Wymelduje się w piątek – dzień po towarzyskim meczu ze Szkocją. Ale przed wylotem do Polski tutaj na miejscu odbędzie jeszcze jeden trening.

Zobacz wideo
Michniewicz dotrzymał słowa. Wielki nieobecny reprezentacji Polski [SPORT.PL LIVE #16]

Szkoci reagują na przylot Lewandowskiego. Co za słowa, co za zachwyty

W Szkocji jest spokojnie. A przynajmniej tak było w środowe popołudnie. – Przepraszam bardzo, kiedy przyjadą piłkarze – zapytał młody chłopak z Polski. Był spóźniony, bo piłkarze od kilkudziesięciu minut byli już w hotelu. Ich przyjazd nie wzbudził wielkiego zainteresowania. Można nawet napisać, że nie wzbudził żadnego. Kilkoro dziennikarzy z Polski, raczej przypadkowi gapie i dwóch szkockich łowców autografów, którzy podjechali pod Crowne Plaza na rowerach.

Gdyby popularność reprezentacji Polski mierzyć liczbą autografów, o które poprosili, wynosiłaby cztery. Konkretnie Wojciech Szczęsny, Krzysztof Piątek, Grzegorz Krychowiak i Robert Lewandowski. To ich zatrzymali szkoccy kibice. Reszta kadrowiczów na brak zainteresowania specjalnie nie narzekała. Ale to zrozumiałe – mniej zamieszania, oznacza więcej czasu na odpoczynek.

Michniewicz otwiera trening dzień przed meczem ze Szkocją

– Nie wiem, może nikt nie zadał sobie trudu, by dowiedzieć się, gdzie mieszkamy. Albo może nie spodziewał się, że będziemy tak wcześnie. Sami jesteśmy trochę zaskoczeni, bo lot z Katowic do Glasgow trwał tylko dwie godziny i 20 minut – powiedział rzecznik kadry Jakub Kwiatkowski, który na chwilę wyszedł do dziennikarzy pod hotel.

W tym czasie piłkarze byli już na obiedzie. Po nim chwilę odpoczną i pojadą na Hampden Park, gdzie o 17.30 czasu polskiego odbędzie się konferencja prasowa, a po niej trening. Co ciekawe – ma być w całości otwarty dla dziennikarzy, a nie jak zazwyczaj bywa tylko przez pierwszy kwadrans. Taką decyzję podjął Michniewicz, który wszystkie tajne warianty chyba przećwiczył w Polsce. I teraz widocznie nie ma już nic do ukrycia. Początek meczu Szkocja – Polska w czwartek o 20.45.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNiemcy przekażą nową broń Ukrainie. “To nie jest coś, co napawa nas dumą”
Następny artykułNapiórkowski: Rosyjska propaganda nie zaczęła się wraz z inwazją