A A+ A++

Sensacyjna porażka na własnym boisku lidera pierwszej ligi – Miedzi Legnica i kolejne potknięcie wicelidera – Widzewa u siebie tylko zremisował. W 27. kolejce padły 32 gole – zapraszamy do oglądania.

Miedź Legnica – Stomil Olsztyn 1:2

Chyba tylko najwięksi optymiści kibicujący Stomilowi wierzyli, że walczący o utrzymanie zespół przywiezie z boiska lider choćby punkt, a zdobył trzy. Drużyna z Olsztyna przerwała passę 17 meczów bez porażki Miedzi. Do 80. minuty wydawało się, że wszystko pójdzie po myśli legniczan. Końcówka należała jednak do Stomilu – wyrównał Maciej Dampc, a trzy punkty zapewnił Patryk Mikita.

Skra Częstochowa – Widzew 2:2

Kolejne w tym sezonie rozczarowanie przeżyli kibice na stadionie przy al. Piłsudskiego (mecz rozegrano w Łodzi, choć gospodarzem była Skra). Wiosną u siebie Widzew zdobył tylko cztery punkty w czterech meczach. Gdyby te spotkania wygrał, traciłby do Miedzi nie dziesięć punktów a tylko dwa. Łodzianie przegrywali, ale odrobili straty i w 82. minucie wyszli na prowadzenie. W doliczonym czasie Mariusz Holik uratował punkt. Widzew nie tylko nie wykorzystał w pełni potknięcia Miedzi, ale na plecach czuje już oddech Arki Gdynia i Korony Kielce, które tracą tylko dwa punkty.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicyjny dron nad przejściami dla pieszych. Będą mandaty
Następny artykułWojewoda znów wręcza czeki na inwestycje drogowe. Burmistrzowie liczyli na więcej