1 godz. 59 minut temu
Sensacyjna porażka na własnym boisku lidera pierwszej ligi – Miedzi Legnica i kolejne potknięcie wicelidera – Widzewa u siebie tylko zremisował. W 27. kolejce padły 32 gole – zapraszamy do oglądania.
Miedź Legnica – Stomil Olsztyn 1:2
Chyba tylko najwięksi optymiści kibicujący Stomilowi wierzyli, że walczący o utrzymanie zespół przywiezie z boiska lider choćby punkt, a zdobył trzy. Drużyna z Olsztyna przerwała passę 17 meczów bez porażki Miedzi. Do 80. minuty wydawało się, że wszystko pójdzie po myśli legniczan. Końcówka należała jednak do Stomilu – wyrównał Maciej Dampc, a trzy punkty zapewnił Patryk Mikita.
Skra Częstochowa – Widzew 2:2
Kolejne w tym sezonie rozczarowanie przeżyli kibice na stadionie przy al. Piłsudskiego (mecz rozegrano w Łodzi, choć gospodarzem była Skra). Wiosną u siebie Widzew zdobył tylko cztery punkty w czterech meczach. Gdyby te spotkania wygrał, traciłby do Miedzi nie dziesięć punktów a tylko dwa. Łodzianie przegrywali, ale odrobili straty i w 82. minucie wyszli na prowadzenie. W doliczonym czasie Mariusz Holik uratował punkt. Widzew nie tylko nie wykorzystał w pełni potknięcia Miedzi, ale na plecach czuje już oddech Arki Gdynia i Korony Kielce, które tracą tylko dwa punkty.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS