A A+ A++

Tradycyjnie sesja rozpocznie się od wydania zaleceń komitetu monitorującego (Joint Ministerial Monitoring Committee) w zakresie m.in. realizacji postanowień porozumienia. Następnie, 5 marca, wyniki zostaną omówione przez kraje OPEC, zaś dzień później, na spotkaniu OPEC+ podjęta będzie ostateczna decyzja, co do dalszych działań.

W związku z epidemią koronawirusa ograniczono liczbę delegatów na spotkanie oraz dostęp dziennikarzy do siedziby OPEC.

Koronawirus, który ok. 2 miesiące temu pojawił się w Chinach, rozprzestrzenił się już na ponad 70 krajów świata. Stał się również jednym z najważniejszych czynników wpływających na globalną gospodarkę, w tym rynki naftowe. W tym kontekście należy odczytywać nadzwyczajne spotkanie OPEC, które odbyło się na początku lutego i zostało zwołane z inicjatywy Arabii Saudyjskiej, szczególnie wrażliwej na spadek cen ropy.

Oceniano wówczas, że koronawirus obniży wzrost popytu w 2020 roku o ok. 150-200 baryłek dziennie. Dziś wiemy, że skala problemu jest znacznie większa. Według prognoz Międzynarodowej Agencji Energii globalne zapotrzebowanie na ropę w pierwszych trzech miesiącach 2020 r. ma spaść o 435 000 baryłek dziennie w porównaniu do 2019 r. Oznacza to pierwszy kwartalny spadek od ponad dekady. Agencja obniżyła również swoją prognozę wzrostu popytu na ropę na cały 2020 rok. Oczekuje się, że wzrośnie on zaledwie o 825 000 baryłek dziennie, co jest najsłabszym rocznym tempem od 2011 roku. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoronawirus w Polsce. Na Dolnym Śląsku na próbę postawią polowe izby przyjęć
Następny artykułW szkole bez dzwonków powstaje klasa pod patronatem mistrza świata!