A A+ A++

Na Jasnej Górze odbywają się rekolekcje Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej. W czasie rekolekcji, w sobotni poranek 2 października, przekazane zostały relikwie bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. Prymas przez całe życie mocno związany był z „Polską Kaną”. Jego relikwie mają miejsce przy tronie ukochanej Matki.

Uroczysta Msza św. rozpoczęła się o godzinie 9:00. Tej przewodniczył ojciec Samuel Pacholski – przeor Jasnej Góry, który podkreślił:

-Dzisiaj przeżywamy ogromną radość. Podczas Mszy św. sprawowanej dla Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej zostaną przekazane relikwie bł. Stefana Wyszyńskiego. Prymas to wielka postać dla Jasnej Góry. W ciągu 33 lat swojej posługi spędził tutaj 600 dni, formował tu sumienia pielgrzymów w trudnych powojennych czasach. Cieszymy się, że te relikwie trafiły do nas i docelowo będziemy chcieli umieścić je blisko Matki Bożej, w kaplicy cudownego obrazu. Tak jak relikwie św. Jana Pawła II.

fot. Radio Fiat

Sacrum przekazane zostało podczas procesji wejścia do Eucharystii. To uczyniła Agnieszka Kołodyńska – odpowiedzialna generalna Instytutu Prymasa Wyszyńskiego. Tak podsumowała dzisiejsze wydarzenia na Jasnej Górze.

– Zostały przekazane relikwie pierwszego stopnia. Jasna Góra jest miejscem szczególnie umiłowanym przez księdza Prymasa. Cieszymy się, że dopełnione są wszystkie znaki, które Prymas nosił w sercu. Ten dzień to nie tylko pierwsza sobota miesiąca, ale to również miesiąc Maryjny, różańcowy. Pięknie się to złożyło.

Po przyjętym błogosławieństwie, wierni mogli przez chwilę adorować wystawione relikwie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Nabycie biletów sprawia nieraz wiele trudności” (Głos z przeszłości, odc. 11) [ Dawno temu ]
Następny artykułLechia-Legia. Czesław Michniewicz: Sztanga jest dzisiaj w naszych rękach i musimy ją unieść. Wideo