W czwartek (18 marca) Światowa Organizacja Meteorologiczna opublikowała opracowanie dotyczące wpływu czynników meteorologicznych oraz jakości powietrza na pandemię koronawirusa. W dokumencie możemy przeczytać, że wzrost temperatury na półkuli północnej, zwiastujący nadejście wiosny, nie musi oznaczać spadku ilości osób zakażonych.
Zaprezentowane dowody na temat wpływu jakości powietrza na rozprzestrzenianie się pandemii wskazują, że zła jakość powietrza zwiększa śmiertelność z powodu COVID-19, ale zanieczyszczenie nie rzutuje bezpośrednio na przenoszenie się wirusa SARS-CoV-2. Dobrą wiadomością jest, że nie jest to ostateczna wersja zaprezentowanego raportu. Wyjaśnia tą sytuację prof. Mirosław Miętos, zastępca dyrektora Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Państwowego Instytutu Badawczego, mówiąc że raport NIE został jeszcze zrecenzowany przez renomowanych specjalistów. To oznacza, że dokument nie powinien zostać w tej wersji udostępniony o opinii publicznej.
Niemniej według prof. Miętosa, większość zaprezentowanych w dokumencie danych jest poprawna. Nie oznacza to jednak, że liczba przypadków zarażenia na koronawirusa spadnie wiosna, ponieważ raport dotyczył tylko i wyłącznie wpływów pogodowych.
Zaprezentowane w raporcie dane nie bagatelizują tego, że postępowanie ludzi w czasie pandemii, a dokładniej odpowiedzialność za zdrowie swoje i swoich bliskich, nadal jest najważniejsze w walce z wirusem.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS