– Przekonało mnie to, że trener Michniewicz pokazał mi obszerny plan na pierwszy mecz barażowy. Wyjaśnił mi wszystko. Bardzo się cieszę, że był przygotowany do takiej rozmowy – tłumaczył prezes PZPN podczas konferencji prasowej.
Sukcesy trenerskie i 711 połączeń z „Fryzjerem”
Nowy selekcjoner był piłkarzem, ale w tej roli nie odniósł większych sukcesów.
Czytaj też: 711 połączeń z „Fryzjerem”. Czesław Michniewicz to selekcjoner, na którego polska piłka zasługuje
Trenerem piłkarskim jest od ponad 20 lat. Prowadził m.in. Legię Warszawa, z którą zdobył mistrzostwo Polski w sezonie 2020/2021, a także młodzieżową kadrę Polski. Zasłynął z tego, że przychodził do klubów, które miały problemy i je z nich wyciągał. W 2013 r. Michniewicz przejął niedoceniane Podbeskidzie Bielsko-Biała i podjął się misji utrzymania tego klubu w Ekstraklasie, co wielu już uważało za zadanie niemożliwe do wykonania. Pod jego wodzą zespół zaczął punktować jak jedna z czołowych drużyn Ekstraklasy i utrzymał się w lidze. Natomiast polska kadra do lat 21 pod jego kierownictwem w barażach do mistrzostw Europy wyeliminowała skazywaną na sukces Portugalię.
Kontrowersje związane z Michniewiczem sięgają czasów, gdy prowadził zespół rezerw klubu Amica Wronki. Jak wykazało śledztwo prokuratury dotyczące korupcji w polskiej piłce, niemały udział w dobrych wynikach Amiki miał Ryszard F., pseudonim „Fryzjer”. Udowodniono mu wpływanie na sędziów i uczestników poszczególnych meczów. Kontakt z nim musiała mieć każda osoba zatrudniona w Amice, także Michniewicz, któremu po latach wypominano 711 połączeń telefonicznych z „Fryzjerem”. Prokuratura nie postawiła mu jednak żadnych zarzutów.
Do tej sprawy w 2017 r. odniósł się ówczesny prezes PZPN Zbigniew Boniek, po nominacji szkoleniowca na stanowisko selekcjonera młodzieżówki. – Zanim Michniewicz został trenerem, niektórzy już wypowiadali się o jego przeszłości. Dlatego porozmawiałem z prokuratorem (…) z Wrocławia, który zajmował się procesem korupcyjnym w polskiej piłce. Oto co mi powiedział: “Pan Czesław jest osobą absolutnie czystą. Nie ma w stosunku do niego żadnych przeciwskazań, aby był trenerem. Nie ma żadnych oskarżeń. Był, jak wielu innych, przesłuchiwany jako świadek w sprawie wszystkim znanej. Ten temat został zakończony”. Chciałbym, abyśmy do tego tematu więcej nie wracali” – podkreślił wówczas Boniek.
Mało czasu na przygotowania
Biało-czerwoni nie mieli trenera od końca grudnia, gdy PZPN rozwiązał kontrakt z Paulo Sousą, na jego prośbę. Portugalczyk objął funkcję trenera Flamengo Rio de Janeiro.
Ważyło się niemal do końca, kto zostanie nowym selekcjonerem. Ostatnio jako najpoważniejsi kandydaci wymieniani byli Andrij Szewczenko z Ukrainy i były szkoleniowiec biało-czerwonych Adam Nawałka.
Czesław Michniewicz będzie miał niewiele czasu na przyzwyczajanie się do nowej roli, bo już 24 marca reprezentacja zagra w Moskwie półfinałowy mecz barażowy z Rosją o awans do mistrzostw świata. Jeżeli Polacy zwyciężą, zmierzą się w finale barażowym 29 marca w Chorzowie z wygranym z pary Szwecja – Czechy.
Czytaj też: To już oficjalne. Paulo Sousa nie jest selekcjonerem reprezentacji Polski. Skąd histeryczna reakcja na jego odejście?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS