A A+ A++

Z mojej perspektywy ten mecz do prawie 80. minuty wyglądał w taki sposób, że byliśmy w grze. Nie stworzyliśmy wielu okazji, Napoli miało ich więcej, ale nie mogli ich wykorzystać. W najlepszym momencie, gdy pojawiły się te okazje, straciliśmy gole – ocenił Michniewicz, cytowany przez stronę internetowej Legii.

W pierwszej połowie dwukrotnie groźnie uderzał Dries Mertens, a raz Hirving Lozano. Strzały były jednak albo nieznacznie niecelne, albo dobrze bronił Cezary Miszta. Legia pierwszy strzał, w dodatku zablokowany, oddała dopiero w 40. minucie.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMini bikini – nie tylko dla odważnych kobiet
Następny artykułZabawa z marchewką