A A+ A++

W tym tygodniu osoby zaszczepione w ostatnim tygodniu grudnia miały już przyjąć drugą dawkę szczepionki. Szpitale węzłowe w zamówieniach dostaw uwzględniały zatem zarówno te osoby, jak i medyków, którzy mieli dopiero dostać pierwszą dawkę. Część dostaw została jednak anulowana.

Wojewódzki dostał na pierwszą dawkę, Miejski nie

Dostawę szczepionek zarówno na pierwszą, jak i drugą dawkę otrzymał Wojewódzki Szpital Zespolony w Toruniu. – Otrzymaliśmy 1200 szczepionek, z których 300 jest jako druga dawka, a 900 jako pierwsza – mówi rzecznik prasowy lecznicy dr Janusz Mielcarek.

Drugi z toruńskich szpitali węzłowych – Specjalistyczny Szpital Miejski – otrzymał tylko szczepionki na drugą dawkę. Rzecznik prasowa lecznicy Kamila Chyzińska podkreśla jednak, że na początku z jednej fiolki szczepiono po pięć osób, później zmieniono zalecenia i szczepi się po sześć. Dzięki temu z dostawy szczepionek na drugą dawkę jedna szósta pozostała do wykorzystania dla osób, które nie dostały jeszcze pierwszej. Szpital Miejski otrzymał 360 dawek – 300 z nich podał jako drugą dawkę, 60 jako pierwszą.

Chyzińska powiedziała, że szpital próbuje zamówić dostawę szczepionek na najbliższy weekend. Zamówienie nie zostało jednak jeszcze potwierdzone.

1500 osób do zaszczepienia w tydzień

Wojewódzki Szpital Specjalistyczny we Włocławku dostał szczepionki wyłącznie dla osób na drugą dawkę. – Nie dostaliśmy szczepionek dla osób, które miały otrzymać w tym tygodniu pierwszą dawkę – mówi Karolina Welka, dyrektor lecznicy. – We wtorek zaszczepiliśmy 75 osób drugą dawką, a 15 szczepionek przeznaczyliśmy na pierwszą dawkę, m.in. dla mam wcześniaków. Natomiast tych 630 osób przepisaliśmy na przyszły tydzień.

Szpital we Włocławku nie ma możliwości szczepić w weekend, więc następną dostawę zamawia na najbliższy poniedziałek. Do zaszczepienia drugą dawką będzie wówczas 180 osób, pierwszą – 1350 – 720 plus 630 przepisanych z tego tygodnia.

Regionalny Szpital Specjalistyczny w Grudziądzu otrzymał 225 szczepionek na drugą dawkę. – Zamawialiśmy prawie 1000 szczepionek dla osób z grupy zero z podmiotów zewnętrznych i naszego szpitala, ale niestety ich nie otrzymaliśmy – mówi Małgorzata Kufel, naczelna pielęgniarka grudziądzkiej lecznicy.

Te osoby zostaną na razie przepisane na przyszły tydzień. Rząd zaleca, żeby grupę zero wyszczepić w całości do końca stycznia. – Mamy taki plan, ale czy nam się uda, zależy od dostaw. Jeśli nie będziemy mieli szczepionki, to nie zdążymy – mówi Małgorzata Kufel.

W Golubiu nie ma nawet na drugą dawkę

W tym tygodniu miały też ruszyć szczepienia drugą dawką w Szpitalu Powiatowym w Golubiu-Dobrzyniu. Tak się jednak nie stało, o czym poinformował nas jeden z czytelników. Placówka nie dostała w tym tygodniu żadnych szczepionek – ani na pierwszą dawkę, ani na drugą. – Anulowali nasze zamówienie. Mogliśmy ponowić je w poniedziałek i dostać szczepionki na weekend. Moglibyśmy jednak nie zdążyć wszystkich zaszczepić i zmarnować jakieś dawki, więc nie skorzystaliśmy z tej opcji – mówi tamtejszy dyrektor ds. medycznych Zbigniew Mężykowski.

Mężykowski zaznacza jednak, że takie przesunięcie nie powoduje, że zostaną przekroczone terminy wyznaczone przez producenta. Szpital zamówił na poniedziałek 450 szczepionek na drugą dawkę dla osób zaszczepionych pod koniec grudnia i na początku stycznia.

Minister Michał Dworczyk odpowiedzialny za realizację Narodowego Programu Szczepień poinformował, że mimo ograniczonych dostaw szczepienia dla osób najstarszych rozpoczną się zgodnie z planem, czyli 25 stycznia. Natomiast szczepienia w grupie zero, które miały się zakończyć w styczniu, zostaną przedłużone do końca lutego.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł[Informacja] Obwieszczenie o wszczęciu postępowania w sprawie ustalenia lokalizacji celu publicznego – budowa sieci wodociągowej w obrębie Redy.
Następny artykułOdszedł Trump, przyszedł Biden. Jak to wpłynie na relacje z Polską?