„Ludobójstwo u naszych granic, tymczasem z europejskich stolic płyną sceptyczne głosy dot. zaostrzania sankcji na Rosję” – pisze na Twitterze była szefowa MEN, europoseł PiS Anna Zalewska. Polityk ocenia, że właśnie teraz kluczowa jest jedność UE.
CZYTAJ WIĘCEJ:
–RELACJA z wojny dzień po dniu
-Czy Brukseli w ogóle zależy na powtrzymaniu Putina?! Źródła: KE przedstawia propozycje, które de facto łagodzą sankcje UE wobec Rosji
KE chce złagodzenia sankcji na Rosję?
Propozycja nowych sankcji na Rosję zaprezentowana w miniony weekend przez Komisję Europejską wzbudziła zaniepokojenie wielu krajów członkowskich UE, także Polski. Fakt, że KE przedstawiła – jak zauważają przedstawiciele unijnej dyplomacji – projekt, który de facto łagodzi sankcje na Rosję, mógł być spowodowany sceptycyzmem niektórych krajów.
Przeciwnikami zaostrzenia sankcji są przede wszystkim Niemcy, motywując swoje stanowisko obawami o gospodarkę. Berlin to jednak nie jedyna europejska stolica, która do restrykcji wobec Rosji odnosi się raczej sceptycznie – w podobny sposób sankcje postrzegają Włochy.
Zalewska: Tylko razem wygramy tę wojnę
Sceptycyzm części krajów członkowskich wobec sankcji na Rosję komentuje na Twitterze europoseł PiS Anna Zalewska.
Ludobójstwo u naszych granic, tymczasem z europejskich stolic płyną sceptyczne głosy dot. zaostrzania sankcji na Rosję
— pisze była szefowa MEN.
Lepszej okazji do manifestacji europejskich wartości, o których tak głośno do niedawna mówiły „elity UE” nie będzie
— zauważa polityk.
Tylko będąc razem wygramy tę wojnę!
— podsumowuje.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS