Formuła 1 po raz trzeci powraca na ulice Miami, gdzie w ten weekend odbędzie się kolejny wyścig tegorocznej kampanii F1. Grand Prix Miami jest drugim z rzędu weekendem sprinterskim, podczas którego w piątek mamy jeden trening przed resztą weekendu.
Oznaczało to, że po chaotycznym ściganiu w Chinach zapowiadało się równie ciekawe widowisko na amerykańskiej ziemi.
Piątkowy trening rozpoczął się od problemów Lando Norrisa oraz Charlesa Leclerka. Brytyjczyk z McLarena podczas swojego okrążenia instalacyjnego zgłosił swojemu zespołowi bardzo niecodzienny kłopot, ponieważ jego bolid skręcał dużo lepiej w prawo, niż w lewo, przez co został zmuszony do zjazdu do garażu.
Dużo większe problemy jednak spotkały kierowcę Ferrari, który wywołał na torze czerwoną flagę już po kilku minutach od rozpoczęcia piątkowych jazd na torze w Miami. Monakijczyk na wyjściu z wolnego zakrętu numer 16 stracił tył swojego bolidu i zaliczył obrót, przez co był ustawiony w przeciwnym kierunku do jazdy.
Leclerc próbował obrócić swój samochód w tej bardzo ciasnej sekcji, ale nie udało mu się to i musiał wyłączyć swój bolid oraz wysiąść z bolidu, a na torze momentalnie pojawiła się czerwona flaga. To oznacza, że weekend kierowcy Ferrari może być bardzo ciężki, bo stracił on jedyny trening na ustawienie swojego bolidu i przed kwalifikacjami do sprintu oraz sprintem będzie musiał opierać się na danych, które zbierze jego zespołowy partner Carlos Sainz.
Po usunięciu bolidu Ferrari i wznowieniu sesji, zawodnicy wściekle ruszyli na tor w celu znalezienia optymalnych ustawień. Tor w Miami okazał się jednak brudny w początkowej części treningu, przez co kierowcy mieli bardzo duży problem z przyczepnością w swoich bolidach.
Szczególnie ciężki był dla kierowców zakręt numer 17. Swoje opony zablokowali w nim m. in. Lewis Hamilton czy Yuki Tsunoda, a Max Verstappen dwukrotnie wypadł tutaj szeroko poza limity toru.
Najszybszym kierowcą w pierwszej części sesji okazał się Sergio Perez z Red Bulla, który na chwilę po minięciu połowy czasu podczas jedynego treningu został pokonany przez Sainza, który wykonał najlepszy czas na twardych oponach w czasie 1.29,331.
Bardzo dobre czasy zaczęli również kręcić kierowcy McLarena. Norris po usprawnieniu jego bolidu po początkowych problemach ustanowił drugi czas, a na czwartym miejscu za plecami Pereza pojawił się Oscar Piastri.
Za plecami Australijczyka znaleźli się kierowcy Mercedesa, którzy również dobrze rozpoczęli weekend w Miami. Biorąc jednak pod uwagę ostatnie dwa weekendy w wykonaniu zespołu w Brackley, z oceną ich formy trzeba będzie poczekać co najmniej do kwalifikacji do wyścigu głównego.
Podczas ostatnich dziesięciu minut kierowcy przejechali symulacje kwalifikacyjne, przez co tabela wyników znacznie się zmieniła, a na pierwsze miejsce wskoczył Verstappen mimo popełnienia małego błędu w 17. zakręcie.
Za jego plecami trening zakończyli Piastri, Sainz, Russell oraz Lance Stroll, który pojechał bardzo szybkie okrążenie tuż przed wywieszeniem flagi w biało-czarną szachownicę.
Na szóstej pozycji piątkową sesję treningową zakończył zespołowy Perez, który do liderującego Verstappena stracił niecałe 0,3 sekundy.
Wyniki treningu
POZYCJA | KIEROWCA | CZAS | STRATA | OKRĄŻENIA |
---|---|---|---|---|
1 | 1:28.595 | 25 | ||
2 | 1:28.700 | +0.105s | 24 | |
3 | 1:28.711 | +0.116s | 24 | |
4 | 1:28.784 | +0.189s | 26 | |
5 | 1:28.817 | +0.222s | 25 | |
6 | 1:28.868 | +0.273s | 23 | |
7 | 1:29.012 | +0.417s | 24 | |
8 | 1:29.056 | +0.461s | 25 | |
9 | 1:29.163 | +0.568s | 23 | |
10 | 1:29.175 | +0.580s | 27 | |
11 | 1:29.178 | +0.583s | 27 | |
12 | 1:29.189 | +0.594s | 26 | |
13 | 1:29.314 | +0.719s | 25 | |
14 | 1:29.393 | +0.798s | 24 | |
15 | 1:29.445 | +0.850s | 24 | |
16 | 1:29.495 | +0.900s | 21 | |
17 | 1:29.636 | +1.041s | 23 | |
18 | 1:29.891 | +1.296s | 23 | |
19 | 1:30.023 | +1.428s | 22 | |
20 | 1:32.099 | +3.504s | 3 |
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS