Utworzony: sobota, 13 sierpnia 2016 08:03
Stałym wybiegiem brytyjskich polityków w podsycaniu antyimigracyjnych nastrojów, było czepianie się Polaków o przyjeżdżanie na Wyspy wyłącznie po to, żeby nie pracować i żyć z zasiłków. Tymczasem na jaw wyszło, że grupą, wśród której panuje największe bezrobocie są muzułmanie.
Zobacz także:
Jak wynika z raportu opublikowanego ostatnio przez brytyjski parlament, najwyższy odsetek bezrobocia jest wśród muzułmanów. Zgodnie z raportem, 13 proc. muzułmanów mieszkających w Wielkiej Brytanii nie pracuje.
Największy odsetek bezrobocia zanotowano wśród muzułmańskich kobiet. Jak tłumaczą autorzy raportu, przyczyną tego są dyskryminacja oraz pozycja i rola kobiety w islamie. Aż 44 proc. ankietowanych wskazało konieczność zajmowania się domem jako powód niepodejmowania aktywności zawodowej.
Brak aktywności zawodowej ma swoje podłoże – muzułmanki mimo wielu lat spędzonych w Wielkiej Brytanii nie znają angielskiego na tyle, żeby podjąć jakąkolwiek pracę. Według danych brytyjskiego rządu, 38 tys. muzułmanek w kraju nie zna w ogóle angielskiego, a kolejne 190 tys. ma z nim poważne trudności.
Brytyjski rząd jeszcze pod wodzą Davida Camerona próbował rozwiązać tę kwestię przeznaczając 20 mln funtów na darmowe lekcje języka, jednak projekt spotkał się z falą krytyki ze strony samych muzułmanek. Kobiety poczuły się urażone wypowiedzią byłego premiera, który stwierdził, że w niektórych przypadkach brak znajomości języka sprzyja “niszczącej kontroli” męskich krewnych nad ich życiem. Według Telegraph, na spotkaniu z grupką muzułmanek miał on wspomnieć o “tradycyjnej uległości muzułmańskich kobiet”, która uniemożliwia kobietom powstrzymanie mężczyzn od radykalizmu religijnego.
Małgorzata Sypniewska / POLEMI.co.uk
Fot.: mirzavisoko / Shutterstock
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!
Warto przeczytać…
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS