A A+ A++

Przed nami premiera kart graficznych NVIDIA GeForce RTX 5000, na którą czeka spora liczba graczy i entuzjastów technologii. Jeśli liczyliście na szybki debiut nowych modeli, to niestety musimy was zmartwić.

Nadchodząca premiera kart graficznych NVIDIA GeForce RTX 5000 (Blackwell) wzbudza wielkie emocje wśród graczy i entuzjastów technologii. Nowe karty graficzne dla graczy mają przynieść znaczną poprawę wydajności i efektywności energetycznej w porównaniu do poprzedniej generacji GeForce RTX 4000 (Ada Lovelace), co w praktyce powinno przełożyć się na płynniejszą rozgrywkę oraz niższy pobór energii elektrycznej.

Uruchom wideo

Kiedy premiera kart graficznych GeForce RTX 5000?

Co prawda producent jeszcze nie zapowiedział nowych kart, ale w sieci już krążą spekulacje dotyczące możliwego terminu premiery sprzętu. Do tej pory podejrzewano, że pierwsze modele mogłoby pojawić się jeszcze w tym roku. Najpewniej doszło tutaj do zmiany planów.

Nowe informacje ujawnił użytkownik kopite7kimi, który słynie ze sprawdzonych przecieków dotyczących kart “zielonych”.

Według kopite7kimi, karty graficzne GeForce RTX 5000 mogą nie pojawić się przed targami CES 2025 (te odbywają się w dniach 7-10 stycznia 2025 r.).

Podobne informacje podaje też RedGamingTech – według YouTubera, przyszłoroczna premiera nowych kart graficznych jest bardzo prawdopodobna.

GeForce RTX 5000 - wydajność kart graficznych

RedGamingTech sugeruje też duży wzrost osiągów generacji Blackwell. Co prawda modele GeForce RTX 5070 i RTX 5080 miałyby przynieść tylko 26-29 proc. przyrostu wydajności, ale w przypadku topowych modeli GeForce RTX 5090 i hipotetycznego Titan AI byłoby to już odpowiednio 48 i 63 proc. przyrostu względem GeForce RTX 4090. Oznacza to, że w końcu doczekamy się nowego lidera rankingu wydajności kart graficznych? Bardzo możliwe.

To nie jest zaskoczenie

Premiera nowych kart graficznych GeForce RTX w przyszłym roku na pewno zmartwi wielu potencjalnych klientów, ale taka strategia nie powinna nas dziwić. Obecne modele GeForce RTX 4000 nadal dobrze się sprzedają, a konkurencyjnych modeli też nie widać na horyzoncie. W takiej sytuacji NVIDIA może skupić się na profesjonalnych akceleratorach obliczeniowych, które przynoszą duże większe zyski dla korporacji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNad jeziorem tłumy takie, że głowa boli. Chętnych do relaksu nie brakuje. “Ludzie leżeli jeden na drugim”
Następny artykułDwa plus dwa – radomianin wciąż będzie rozgrywał w Projekcie