A A+ A++

Nie można już bronić niewydolnych systemów ochrony zdrowia ani też, jak w USA, braku dostępu do opieki medycznej dla dużej części obywateli. Podziały rasowe i klasowe na zamożną i ubogą Amerykę „New York Times Magazine” podsumował na czarno-białej okładce tytułem: „Who dies, who lives”.

Kiedy jedni z nas pracują spokojnie z domu, innych pandemia każdego dnia wystawia na próbę.

Myślę o personelu medycznym, który w Polsce jest bardzo sfeminizowany. Może z powodu ról opiekuńczych przypisywanych kobietom: pielęgniarkom, położnym, lekarkom, salowym, opiekunkom w hospicjach czy domach starców. To one wraz z resztą medyków są dziś najbardziej narażone i jednocześnie najbardziej potrzebne.

Narażone nie tylko na chorobę, ale też na hejt i agresję: pielęgniarka wyrzucana z osiedlowego sklepu czy lekarka wypraszana z bloku, gdzie mieszka. Innym medykom sąsiedzi niszczą samochody, malują drzwi do mieszkania, opluwają ich, obrzucają obelgami, a nawet odmawiają przyjęcia dzieci do … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPodnieś kwalifikacje, nie wychodząc z domu
Następny artykułRóża Rutkowska. Dziewczyna zero waste