A A+ A++

Zakończył się pierwszy etap polsko – niemieckiego projektu dotyczącego systemu monitorowania jakości powietrza w Zielonej Górze oraz Cottbus. Badania trwały od maja do końca lipca. Pilotażowy program polegał na zamontowaniu w wybranych autobusach mobilnych czujników. 

Zebrane w ten sposób pomiary pozwoliły na zbudowanie dynamicznej mapy zanieczyszczeń. Mówi prof. Justyna Patalas – Maliszewska, dyrektor Instytutu Inżynierii Mechanicznej UZ.

Najpierw gęstości pomiarów mogliśmy wybrać obszar, z którego zyskujemy te dane. Następnie oznaczyć wszelkie zanieczyszczenia, które się pojawiają. 

Szansą na przeprowadzenie badań była komunikacja miejska. Bo to właśnie w autobusach Miejskiego Zakładu Komunikacji mobilne czujniki zostały zainstalowane. O szczegółach mówi Robert Karwacki, prezes MZK w Zielonej Górze.

Badania mogliśmy robić w czasie rzeczywistym, w czasie jazdy autobusu. Pojazd jeździł na wszystkich liniach, wyniki są więc z terenu całego miasta. 

Nadal jest jednak nad czym pracować, bo polsko – niemieckie badania były projektem pilotażowym. Władze uczelni liczą, że niebawem pojawią się konkursy oraz fundusze na kontynuację prac z zakresu jakości powietrza. Mówi prof. Marcin Mrugalski, prorektor ds. nauki i współpracy z zagranicą.

Uniwersytet ma ogromny ku temu potencjał, bo mamy kilkuset naukowców, otrzymujemy liczne granty. Potencjał jest. 

Dodajmy, że zielony transport jest jednym z priorytetów naszego miasta. Nie chodzi tylko o flotę autobusów Miejskiego Zakładu Komunikacji. W planach jest również szybka kolej aglomeracyjna, która zdaniem ekologów także będzie miała pozytywny wpływ na jakość powietrza.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułXiaomi 13 Pro pozuje na zdjęciu i ujawnia część specyfikacji
Następny artykuł​Poznań: Część mieszkańców może już korzystać z miejskiego ogrzewania